Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pracownicy Muzeum Narodowego proszą premiera o interwencję

0
Podziel się:

Pracownicy warszawskiego Muzeum Narodowego wystosowali we wtorek do
premiera Donalda Tuska list z prośbą o interwencję w sprawie kryzysu w tej instytucji oraz
trwającego od dłuższego czasu konfliktu pracowników z dyrektorem Piotrem Piotrowskim.

Pracownicy warszawskiego Muzeum Narodowego wystosowali we wtorek do premiera Donalda Tuska list z prośbą o interwencję w sprawie kryzysu w tej instytucji oraz trwającego od dłuższego czasu konfliktu pracowników z dyrektorem Piotrem Piotrowskim.

"Od dłuższego czasu pracownicy Muzeum Narodowego obserwują - z poczuciem bezsilności - stopniową degradację instytucji kluczowej dla ochrony i promocji kultury narodowej. Spowodowana jest ona głównie brakiem odpowiedniego dyrektora, który nie tylko dbałby o aktualny stan posiadania muzeum, ale i stworzył sensowny program działania i rozwoju, względnie pozwolił, by zrobił to pracujący w muzeum zespół specjalistów" - napisali autorzy listu, pod którym podpisali się prof. Antoni Ziemba, kurator zbiorów nowożytnej sztuki obcej oraz główny konserwator MNW Dorota Ignatowicz-Woźniakowska "w imieniu kuratorów, konserwatorów oraz pracowników merytorycznych MN".

Autorzy przekazanego we wtorek PAP listu apelują do premiera o "pilne znalezienie wyjścia z kryzysu niszczącego jedno z największych polskich muzeów".

Konflikt pracowników MN z dyrektorem tej placówki Piotrem Piotrowskim narasta od dawna i związany jest z koncepcją programową Piotrowskiego, który większy nacisk kładzie na sztukę współczesną, kosztem badań nad sztuką dawną. Pracowników niepokoją też zapowiedzi łączenia działów merytorycznych, ograniczenia liczby pracujących w nich kustoszy oraz zredukowania działu konserwacji. Twierdzą, że dyrektor za mało z nimi dyskutuje i nie dopuszcza różnicy poglądów.

"Obecny dyrektor, prof. Piotr Piotrowski, nie tylko nie wyprowadził MN z kryzysu, ale znacznie go pogłębił. Wprawdzie w styczniu br. MKiDN zredukowało zadłużenie MN w formie spłaty bankowego kredytu, jednak działania dyrektora sprawiają, że instytucja nasza nie może funkcjonować we właściwy sposób. Prof. Piotrowski nie ma bowiem żadnego doświadczenia w zakresie zarządzania dużą instytucją kultury.(...) Proponowane przez dyrektora pochopne i nieodpowiedzialne reformy zagrażają przede wszystkim bezpieczeństwu naszych zbiorów. Planowane radykalne ograniczenie konserwacji zabytków i redukcja służb konserwatorskich nieuchronnie prowadzić będą do wymiernego obniżenia wartości materialnej muzealiów, co jest równoznaczne z dewaluacją majątku narodowego" - uważają pracownicy MN.

"Niepokoi nas, że testowane obecnie na naszej instytucji, a zapowiadające się, jako katastrofalne w skutkach eksperymenty reorganizacyjne mogą być wzorem narzucanym innym muzeom narodowym, stając się wkrótce zarzewiem podobnych kryzysów w innych instytucjach" - napisali autorzy listu.

Na początku czerwca kuratorzy MN wystosowali list, w którym wezwali dyrektora do złożenia dymisji. Piotr Piotrowski, wykładowca historii sztuki uniwersytetu w Poznaniu, dyrektor warszawskiego muzeum od sierpnia 2009 roku, nie złożył dymisji, ale oddał się do dyspozycji Rady Powierniczej, która 10 czerwca podjęła decyzję, że do sierpnia będzie z nim pracować nad "uszczegółowieniem strategii programowej i wizji muzeum".

"Decyzja Rady Programowej oznacza, że podjęto starania w celu wypracowania kompromisu, znalezienia rozwiązań, które zadowolą i pracowników, i dyrektora. Trochę mnie dziwi, że list do premiera Tuska został wysłany w tym samym czasie, gdy przygotowywane są zmiany, które mogą zażegnać konflikt" - powiedziała PAP rzecznik prasowa MN Katarzyna Wakuła. Dodała, że dyrektor Piotrowski nie zapoznał się jeszcze z najnowszym listem pracowników MN i ustosunkuje się do niego w najbliższych dniach.

Autorzy przekazali list do wiadomości ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bogdana Zdrojewskiego oraz przewodniczącej sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej, jak również przewodniczącego Komisji Kultury i Środków Przekazu Senatu RP Piotra Łukasza Andrzejewskiego.

Do czasu nadania depeszy PAP nie udało się uzyskać komentarzy rzeczników rządu ani resortu kultury. (PAP)

(Planujemy kontynuację tematu)

aszw/ abe/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)