(dochodzi stanowisko Solidarności)
19.5.Warszawa (PAP) - Około 200 pracowników cywilnych wojska ponownie pikietowało we wtorek MON. W proteście NSZZ Pracowników Wojska uczestniczyli pracownicy jednostek wojskowych, zakładów remontowo-produkcyjnych i wojskowej służby zdrowia.
Związkowcy, którzy demonstrowali także w poniedziałek, domagają się wypłacenia uzgodnionych na początku kwietnia podwyżek 212 zł brutto. Dotychczas, jak powiedział przewodniczący związku Zenon Jagiełło, pracownicy wojska otrzymali po 80 zł brutto (50 zł netto).
Delegacja demonstrujących przekazała w kancelarii premiera petycję do szefa rządu z prośbą, by Donald Tusk pomógł zrealizować wypłaty podwyżek.
W innej petycji, skierowanej do MON, związkowcy domagają się pozostawienia wojskowej służby zdrowia w gestii MON, aby zakłady nie zostały zlikwidowane lub przekazane samorządom.
Przedstawiciele wojskowych przedsiębiorstw remontowo- produkcyjnych nie chcą natomiast, by ich firmy zostały włączone do grupy Bumar - holding zabiega o przejęcie niektórych, jak siemianowickie Wojskowe zakłady Mechaniczne produkujące transportery Rosomak.
"Nasze stanowisko wynika z oceny kondycji Bumaru. Do tej pory nasze spółki były w dobrej kondycji. Boimy się utraty samodzielności finansowej, obawiamy się, że przybędzie kosztów związanych z administracyjną czapą, a nie będzie korzyści" - powiedział PAP Ireneusz Sobczak z Wojskowych Zakładów Łączności w Zegrzu.
W środę związkowcy będą rozmawiać z przedstawicielami MON. Z powodu rozmów planowane na kolejne dni pikiety pod MON zostały wstrzymane do końca tygodnia. W ubiegłym tygodniu, po rozmowach ze związkowcami, minister Bogdan Klich zapowiedział, że decyzja, czy będą dodatkowe środki na podwyżki dla pracowników cywilnych wojska, zostanie podjęta między 25 a 31 maja, po zakończeniu renegocjacji umów z przemysłem obronnym.
Dotychczasowe propozycje MON za niewystarczające uznała Sekcja Krajowa Pracowników Cywilnych MON "Solidarności", przypominając - tak jak NSZZ PW - że średnia płaca w tej grupie to 1200-1300 zł. W przesłanym PAP stanowisku "S" zapowiada, że w razie braku "szczególnego otwarcia i zrozumienia ze strony MON wobec dramatycznej sytuacji pracowników i ich rodzin", związek ten przyłączy się do protestów w przyszłym tygodniu.
Według danych NSZZ PW wojsko zatrudnia ok. 70 tys. pracowników cywilnych. Blisko 50 tys. to pracownicy sfery budżetowej, 20 tys. jest zatrudnionych w spółkach skarbu państwa, szpitalach wojskowych, instytutach naukowo-badawczych i uczelniach.(PAP)
brw/ pz/ jra/
