Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prasa: Po rezygnacji z tarczy USA liczą na postęp w rozbrojeniu nuklearnym

0
Podziel się:

Prezydent USA Barack Obama ma nadzieję, że jego rezygnacja z umieszczenia
w Polsce i Czechach tarczy antyrakietowej ułatwi rozmowy z Rosją na temat rozbrojenia nuklearnego -
podał poniedziałkowy "Washington Post".

Prezydent USA Barack Obama ma nadzieję, że jego rezygnacja z umieszczenia w Polsce i Czechach tarczy antyrakietowej ułatwi rozmowy z Rosją na temat rozbrojenia nuklearnego - podał poniedziałkowy "Washington Post".

W poniedziałek wznowiono w Genewie rozmowy między obu krajami na temat nowej wersji układu START o redukcji międzykontynentalnej broni atomowej, który wygasa w grudniu.

Zmniejszenie arsenałów nuklearnych po obu stronach administracja Obamy postawiła sobie jako jeden z podstawowych celów. Ma to - jak argumentowano - wzmocnić wiarygodność USA, aby przekonać inne państwa do redukcji broni nuklearnej i zapobiegania jej proliferacji.

Jednak zdaniem niektórych komentatorów w USA, głównie prawicowych krytyków Obamy, redukcja strategicznej broni nuklearnej leży bardziej w interesie Rosji niż USA, ponieważ rosyjskie arsenały tej broni są bardziej przestarzałe i w złym stanie.

W czasie rokowań genewskich negocjatorzy rosyjscy i amerykańscy zgodzili się zmniejszyć liczbę głowic nuklearnych z obecnych 2 200 do 1500-1675.

Pozostały jednak rozbieżności w innych kwestiach. Rosjanie nalegają na przykład na większe cięcia wyrzutni rakiet nuklearnych i bombowców przenoszących bomby atomowe. Amerykanie, z kolei, chcą wykluczyć z traktatu broń, którą przerabia się na konwencjonalną.

W tej sytuacji wiadomo już, że nie zdąży się przygotować nowego traktatu do grudnia. Negocjatorzy z obu stron rozważają więc tymczasowe przedłużenie obecnego układu, do czasu zawarcia nowego.

Osobnym zagadnieniem jest ratyfikacja ewentualnego nowego układu. W Senacie USA Republikanie ostro skrytykowali już rezygnację z tarczy rakietowej, a wcześniej zapowiadali, że swoje poparcie dla ratyfikacji uzależniają od zachowania tego programu.

Republikanie argumentują, że jeśli redukuje się ofensywne rodzaje broni strategicznej, nie można osłabiać broni defensywnej, jaką miał być system obrony rakietowej w Europie.

Administracja Obamy zapowiedziała już jednak nowy system, oparty na rakietach SM-3, który miałby bronić przed rakietami krótkiego i średniego zasięgu z Iranu.

tzal/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)