Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier Azarow: wybuchy w Dniepropietrowsku na rękę przeciwnikom władz

0
Podziel się:

Premier Ukrainy Mykoła Azarow oświadczył, że piątkowa seria wybuchów, które
raniły 29 osób w Dniepropietrowsku, jest korzystna dla przeciwników polityki rządu, dążących do
destabilizacji sytuacji w państwie. Azarow napisał o tym na swoim profilu na Facebooku.

Premier Ukrainy Mykoła Azarow oświadczył, że piątkowa seria wybuchów, które raniły 29 osób w Dniepropietrowsku, jest korzystna dla przeciwników polityki rządu, dążących do destabilizacji sytuacji w państwie. Azarow napisał o tym na swoim profilu na Facebooku.

"Jest to korzystne dla tych sił, które zainteresowane są destabilizacją, które działają zgodnie z zasadą +im gorzej, tym lepiej+; im gorzej jest w związku z tą sytuacją prostym ludziom, tym bardziej można oskarżać o jej wywołanie władze i zdobywać sobie w ten sposób punkty" - czytamy.

Premier wyjaśnił, że przeciwnikom rządzącej na Ukrainie ekipy nie podoba się, że kraj zaczął wychodzić z kryzysu, przemysł rozwija się, wzrastają wynagrodzenia.

"Oni muszą zrobić wszystko, by ludzie żyli w strachu, by powrócił chaos i bałagan, z którym mieliśmy do czynienia kilka lat wcześniej. Ale głęboko się mylą. Nie dopuścimy do nieporządku i państwo będzie się nadal rozwijało, a poprawa ochrony socjalnej ludzi będzie u nas zawsze na pierwszym miejscu" - oświadczył Azarow.

Eksplozje w Dniepropietrowsku nastąpiły około południa, jedna po drugiej w krótkich odstępach czasu w popularnych częściach miasta. Prokuratura potraktowała te wydarzenia jako akt terroryzmu, a prezydent Wiktor Janukowycz zapowiedział, że autorzy ataków spotkają się z "adekwatną odpowiedzią" władz.

Jesienią na Ukrainie odbędą się wybory parlamentarne. Rządząca, prezydencka Partia Regionów, do której należy premier Azarow, zmierzy się w nich z opozycją, która zaczęła w ostatnim czasie działać na rzecz zjednoczenia. (PAP)

jjk/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)