Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier: bez względu na decyzję MKOL powinny ruszyć inwestycje sportowe

0
Podziel się:

Jeżeli nie uzyskamy prawa do organizacji igrzysk olimpijskich w 2022 r., to
- niezależnie od decyzji MKOL - inwestycje w zimową infrastrukturę sportową powinny być wykonane -
powiedział w niedzielę w Zakopanem premier Donald Tusk.

Jeżeli nie uzyskamy prawa do organizacji igrzysk olimpijskich w 2022 r., to - niezależnie od decyzji MKOL - inwestycje w zimową infrastrukturę sportową powinny być wykonane - powiedział w niedzielę w Zakopanem premier Donald Tusk.

"Sporty zimowe nie mogą być traktowane gorzej niż sporty letnie, skoro już teraz mamy w Soczi dwa razy więcej złotych medali niż na ostatniej letniej olimpiadzie - to sytuacja niebywała. Nawet jeśli do tej pory nie byliśmy mocarstwem zimowych sportów, to trzeba to zmienić" - mówił premier.

W Zakopanem dostosowania do wymogów FIS wymaga średnia skocznia narciarska. Jest też potrzeba zadaszenia istniejącego w Zakopanem mrożonego toru lodowego, jednak w kontekście starań olimpijskich rozważna jest też koncepcja budowy nowego krytego toru lodowego w Krakowie. Zapytany o tą kwestię premier powiedział: "Dylemat co do miejsca powstania takiego toru, jest związany z projektami olimpijskimi. Pomysł, aby kryty tor powstał w Krakowie był już dość mocno zaawansowany. W Zakopanem słyszę racjonalne argumenty, że jeśli ten tor ma być czymś wyjątkowym pod względem sportowym () to takie argumenty mają sens" - mówił Tusk.

Premier wyraził radość, że pod kątem starań o prawa do organizacji igrzysk olimpijskich w 2022 r. "weszliśmy na etap konkretnej dyskusji o poszczególnych inwestycjach". "Ja nie będę rozstrzygał o tym, gdzie powstanie kryty tor lodowy bo jestem laikiem i będę uważnie słuchał wszystkich za i przeciw, po to, żeby ta decyzja miała jak najbardziej sensowny charakter i żeby nie była nakierowana tylko na samą olimpiadę, ale żeby była jak najlepiej wykorzystywana. Zanim taką decyzję podejmiemy, musimy wysłuchać wszystkich argumentów" - powiedział.

Premier obiecał w Zakopanem, że będzie rozmawiał z ministrem finansów o szybkim wsparciu zakopiańskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego. "Z całą pewnością szkoła, która ma takich absolwentów jak Kamil Stoch i Justyna Kowalczyk, Krystyna Pałka i inni zasługuje na większe wsparcie niż dotychczas" - mówił premier i dodał: "doinwestowanie tej placówki już się zwróciło, zanim daliśmy więcej środków finansowych". Zdaniem premiera tam gdzie inwestycja daje szybki zwrot, tam warto zaryzykować większe środki.

W niedzielę rano w Zębie - rodzinnej wsi Kamila Stocha, premier wziął udział w nabożeństwie w intencji polskich olimpijczyków. Później rozmawiał w centrali Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (TOPR) z ratownikami górskimi o funkcjonowaniu ratowniczego śmigłowca i o potrzebach tej jednostki ratowniczej.

Premier zapewnił ratowników, że szef MSW będzie niedługo w TOPR, aby rozmawiać o dalszej współpracy. "Kiedy porównujemy TOPR z ich odpowiednikami w innych, bardziej górzystych krajów, to nie mamy kompleksów. Każdy turysta wie, że na TOPR zawsze w górach można liczyć. Naszym zadaniem jest pomóc, aby skuteczność tej służby ratowniczej była jeszcze większa" - powiedział szef rządu. "Możemy być dumni nie tylko z Tatr, ale i z ludzi, który pomagają w górach innym" - dodał.

Po spotkaniu z ratownikami TOPR premier pojechał do Białki Tatrzańskiej, gdzie spotkał się z dyżurującymi na stokach narciarskich policjantami. (PAP)

szb/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)