Jarosław Kaczyński podkreślił, że celem obecnych władz jest prowadzenie polityki solidarności społecznej. Dodał, że musi ona uwzględniać istniejące realia.
"Polska musi się rozwijać tak, aby grupy dotąd upośledzone zyskiwały więcej niż inni" - powiedział premier na konwencji PiS w sobotę w Radomiu.
Zaznaczył, że prospołeczna polityka musi uwzględniać możliwości budżetu i wymagania Unii Europejskiej. Nie da się szybko poprawić sytuacji pracowników służby zdrowia, oświaty i innych grup ludzi potrzebujących, to musi potrwać kilka lat - mówił.
"Jeśli chodzi o pielęgniarki, to przyjmując za podstawę 2006 r., do 2008 r. możemy podnieść pensje o 50 proc. Jak na 2 lata to bardzo dużo" - powiedział.
"Te pensje są niskie, ale trzeba jeszcze kilka lat, żeby je podnieść, chyba że ktoś chce wszystko wysadzić w powietrze. My tego nie zrobimy, my odpowiadamy za Polskę jako całość" - powiedział premier. (PAP)
kop/ jra/
