Premier Chin Wen Jiabao powiedział w niedzielę w Brimigham, w środkowej Anglii, że jego kraj nie zamierza uzyskiwać nadwyżki w obrotach handlowych i że pragnie on dla Chin zrównoważonego, stabilnego wzrostu. Chwalił też współpracę gospodarczą z Wielką Brytanią.
Premier Chin wypowiedział się podczas wizyty w fabryce MG Motor's Longbridge, która stanowiła punkt programu jego trzydniowej wizyty w Wielkiej Brytanii.
Podczas gdy premier zwiedział zakłady, na zewnątrz zebrało się kilkudziesięciu manifestantów z transparentami z napisem: "Cameron i Wen: prawa człowieka są ważniejsze od handlu!"
Powiedział również, że Chiny mają zamiar pożyczać pieniądze europejskim krajom, które doświadczają trudności finansowych.
Premier kładł w swych wypowiedziach mocny akcent na wątku "owocnej współpracy" gospodarczej z Londynem.
Jutro Wen kończy wizytę w Wielkiej Brytanii, wcześniej jednak, o godz. 11.15 czasu polskiego będzie rozmawiał z premierem Davidem Cameronem; nie wyklucza się podpisania ważnych kontraktów przy tej okazji. Cameron określił wizytę premiera Chin, jako "misję handlową o kluczowym znaczeniu".
Również w niedzielę jeden z czołowych chińskich dysydentów Hu Jia został zwolniony z więzienia pod odbyciu kary 3, 5 roku pozbawienia wolności za "działalność wywrotową".
W ubiegłym tygodniu władze niespodziewanie zwolniły z więzienia innego znanego dysydenta i artystę Ai Weiweia. Komentatorzy zwracają uwagę na to, że te gesty nastąpiły w czasie, gdy premier Wen odwiedza Europę składając wizyty na Węgrzech, w Wielkiej Brytanii i Niemczach, zaś agencja AFP określa te decyzje Pekinu jako gesty dobrej woli adresowane raczej do partnerów handlowych, niż poczynione na rzecz praw człowieka i ukłon w stronę krajów, które odwiedza chińska delegacja. (PAP)
fit/
9276533 9276681 arch.
