Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier: cieszę się z ekspertyz, że krzyż w Sejmie nie narusza prawa

0
Podziel się:

Premier Donald Tusk zadeklarował w piątek, że cieszy się z ekspertyz
mówiących, że krzyż na sali obrad Sejmu nie narusza konstytucji. Tusk wyraził nadzieję, że
ekspertyzy osłabią impet tych, którzy chcieliby robić wokół krzyża awanturę polityczną.

Premier Donald Tusk zadeklarował w piątek, że cieszy się z ekspertyz mówiących, że krzyż na sali obrad Sejmu nie narusza konstytucji. Tusk wyraził nadzieję, że ekspertyzy osłabią impet tych, którzy chcieliby robić wokół krzyża awanturę polityczną.

Eksperci, którzy przygotowali opinie dla marszałek Sejmu Ewy Kopacz, uważają, że krzyż na sali obrad Sejmu nie narusza konstytucji i prawa unijnego. Premier był pytany w piątek przez dziennikarzy w Sejmie, czy te ekspertyzy - jego zdaniem - zamkną dyskusję na poziomie parlamentu, na temat tego, czy krzyż powinien być obecny na sali obrad.

"Jeszcze nigdy ekspertyzy prawne nie zamknęły ust posłom, którzy chcą dyskutować, więc nie sądzę, abyśmy ten cel osiągnęli" - odpowiedział Tusk.

"Jeśli ktoś chce dyskutować, to ja nie mam nic przeciwko temu, ale osobiście cieszę się, że te ekspertyzy tak brzmią i że może osłabią, przynajmniej trochę, ten impet ludzi, którzy chcieliby dla krzyża, przeciw krzyżowi, wokół krzyża robić awanturę polityczną, (niezależnie - PAP) z jakiejkolwiek strony pochodzą" - powiedział premier.

Tusk nie wykluczył jednak, że gdy zabraknie "pomysłów i tematów, to pewnie wrócą do awantury o krzyż".

Premier podkreślił, że zgadza się z tym, że w polskiej tradycji, nie tylko w Sejmie, krzyż jest symbolem drogim, niezależnie od wyzwania wiary i od przywiązania do kościoła.

Premier powiedział, iż ma nadzieję, że ekspertyzy przynajmniej trochę ostudzą zapał w kwestii awantur wokół krzyża, ale nie wykluczył, że pomysłów i tematów, to pewnie wrócą do awantury o krzyż.

Wniosek o usunięcie krzyża złożył klub Ruchu Palikota. Napisano w nim m.in., że krzyż w sali obrad Sejmu został umieszczony sprzecznie z prawem. Wnioskodawcy uważają też, że obecność symbolu religijnego w tym miejscu jest niezgodna z konstytucją, Konwencją o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności oraz zapisami konkordatu między Stolicą Apostolską a Rzeczpospolitą Polską.(PAP)

hgt/ la/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)