Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier i klub PO przeciw łatwiejszemu dostępowi do broni

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź premiera Donalda Tuska
#

# dochodzi wypowiedź premiera Donalda Tuska #

16.12. Warszawa (PAP/Media) - Premier Donald Tusk powiedział w środę, że nie jest zwolennikiem ułatwienia Polakom dostępu do broni, ponieważ - jego zdaniem - nie zwiększy to ich bezpieczeństwa. Również szef klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna krytykuje pomysł liberalizacji dostępu do broni.

Według wtorkowej "Gazety Wyborczej", projekt przewidujący łatwiejszy dostęp do broni znajduje się w sejmowej Komisji Nadzwyczajnej "Przyjazne Państwo".

Zdaniem premiera "nic nie wskazuje na to, aby per saldo ludzie byli bardziej bezpieczni, dlatego że jest łatwiejszy dostęp do broni". W Radiu TOK FM.Tusk powiedział, że na pewno nie będzie popierał liberalizacji prawa w tej dziedzinie.

Według szefa rządu kryteria wydawania pozwoleń na broń powinny być bardziej jednoznaczne. "To oczywiście trzeba uregulować w taki sposób, aby te kryteria były bardzo czytelne, możliwie jednoznaczne i żeby to nie zależało za bardzo od złej czy dobrej woli policjanta czy urzędnika" - powiedział Tusk.

"OK, kryteria ujednoznacznić, ale nie luzować" - dodał.

Również szef klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna skrytykował pomysł liberalizacji dostępu do broni. Zapowiedział, że PO będzie przeciwko takiej inicjatywie.

"Taka jest decyzja Platformy Obywatelskiej - my będziemy przeciwko takiemu projektowi. On w ogóle nie wyjdzie w takiej postaci z komisji +Przyjazne Państwo+. Nie będzie takiego projektu" - zapewnił w środę Schetyna w rozmowie z Radiem ZET.

Zdaniem b. szefa MSWiA ułatwienie dostępu do broni to zły kierunek. Schetyna nazwał absurdem pomysł, by zezwolenia na broń nie były już wydawane przez policję, lecz przez samorządy. "Nie będzie akceptacji dla takich zapisów" - zapewnił.

Obecnie pozwolenia na broń wydają komendy wojewódzkie policji. Najważniejszą podstawą wydania pozwolenia na broń jest uzasadnienie do wniosku, w którym kandydat musi wytłumaczyć, dlaczego się o nią ubiega i wykazać, że czuje się zagrożony lub broń jest mu potrzebna do pracy.

Według informacji "Gazety Wyborczej" projekt przewiduje, że pozwolenia będą wydawać wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast. Mają też zostać zniesione pozwolenia na broń pneumatyczną i gazową. Pozostaną jedynie zezwolenia na broń palną, ale osoby, które się o nie będą ubiegać, będą musiały spełnić mniej restrykcyjne warunki niż dotychczas.

Przewodniczący komisji "Przyjazne Państwo", wiceszef klubu PO Janusz Palikot (PO) podkreślił w rozmowie z środowymi Sygnałami Dnia, że projekt ustawy wpłynął do komisji "ze strony jednej ze 180 różnych organizacji, które do komisji wnoszą o różne sprawy".

Podkreślił, że to, że komisja zajmuje się wnioskiem, "nie znaczy, że komisja go zaakceptuje ostatecznie i skieruje do marszałka".

"Czekamy na opinię Biura Analiz Sejmowych i Biura Legislacyjnego oraz na przetłumaczenie podobnej ustawy z języka niemieckiego, która była wprowadzona w Niemczech kilka lat temu i dopiero wtedy ostatecznie podejmiemy decyzję, czy akceptujemy wszystkie główne założenia tej ustawy" - powiedział Palikot.

Dodał, że komisja podejmie decyzję nt. dalszych losów wniosku w ciągu jednego lub dwóch posiedzeń. (PAP)

ral/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)