Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier: im lepsze relacje UE-Rosja, tym lepiej dla Polski

0
Podziel się:

Im lepsze relacje Unia Europejska-Rosja,
tym lepiej dla Polski - przekonywał we wtorek premier Donald Tusk.
Jego zdaniem warto zrobić dużo dla poprawy tych relacji, ale - jak
zastrzegł - nie można przekroczyć "pewnej granicy".

Im lepsze relacje Unia Europejska-Rosja, tym lepiej dla Polski - przekonywał we wtorek premier Donald Tusk. Jego zdaniem warto zrobić dużo dla poprawy tych relacji, ale - jak zastrzegł - nie można przekroczyć "pewnej granicy".

Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował w poniedziałek, że Polska zgodziła się na powrót do negocjacji UE-Rosja o nowej umowie o partnerstwie. Przeciwna do końca pozostała tylko Litwa. Tłumacząc stanowisko Polski, minister podkreślił, że w interesie naszego kraju leży, by Rosja prowadziła relacje z Unią jako z całością, a nie z poszczególnymi krajami członkowskimi.

Również w poniedziałek szef prezydenckiej Kancelarii Piotr Kownacki podkreślił w rozmowie z PAP, że decyzja rządu jest niezgodna z poglądem prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Zaznaczył, że "prezydent stoi na stanowisku, iż UE powinna wymagać od Rosji wypełnienia wszystkich punktów planu pokojowego" wynegocjowanego po konflikcie rosyjsko-gruzińskim.

"Polska strona stoi stanowczo na stanowisku, że Rosjanie powinni wycofać się z Gruzji, na granicę sprzed konfliktu. Nie zmieniamy tutaj stanowiska" - powiedział we wtorek dziennikarzom Tusk.

Jak dodał, UE jako całość chce wejść w dialog z Rosją, a - z drugiej strony wymusić wycofanie się Rosji z Gruzji. "Uważamy, że to jest dobry projekt. On jest trudny, ale bardziej realistyczny, niż takie tupanie nogą, z którego i tak nie będzie efektów" - ocenił.

Tusk podkreślił, że nie można wmawiać "sobie i innym", iż kwestia relacji Rosji z Unią to "pole walki". "Róbmy tak, żeby Rosja rzeczywiście liczyła się z Unią Europejską. Jak będziemy samotnie występować, nie uzyskamy takiego efektu" - ocenił.

Zdaniem premiera jeśli ktoś demonstruje swoją antyrosyjskość, to wtedy nie uzyskuje efektów.

"Uprzedzałem wielokrotnie prezydenta Lecha Kaczyńskiego, że będziemy szukali takiego działania, wspólnie z innymi państwami UE, którego efektem będzie realne wycofanie Rosji z terenów spornych i otworzenie możliwości negocjacji między Unią a Rosją" - mówił Tusk.

Premier powiedział też, że konstytucja jasno mówi, iż to rząd odpowiada za politykę zagraniczną, a prezydent powinien współdziałać - wtedy kiedy podejmuje inicjatywy. "Oczekiwałbym od prezydenta, żeby tego rodzaju niewielki wysiłek wziął na siebie, żeby konsultował, informował, jeżeli podejmuje inicjatywy" - zaznaczył.

"Musimy siebie zawiadamiać, nie post factum, że coś zrobiliśmy, tylko starać się w takim ciągłym dialogu wypracowywać wspólne stanowisko" - dodał szef rządu.(PAP)

mrr/ ura/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)