Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier: nie będzie nowego projektu ustawy o "pomostówkach"

0
Podziel się:

Premier Donald Tusk zapowiedział w środę,
że rząd nie przygotuje nowego projektu ustawy o emeryturach
pomostowych. Jak ocenił, prezydent Lech Kaczyński wetując ustawę o
tzw. pomostówkach, "gra na kryzys polityczny, na napięcia".

Premier Donald Tusk zapowiedział w środę, że rząd nie przygotuje nowego projektu ustawy o emeryturach pomostowych. Jak ocenił, prezydent Lech Kaczyński wetując ustawę o tzw. pomostówkach, "gra na kryzys polityczny, na napięcia".

Tusk powiedział w środę w radiu TOK FM, że nie będzie nowego projektu ustawy, dlatego że rząd nie ma żadnej pewności, że prezydent kolejny raz takiej ustawy nie zawetuje. Jak podkreślił, w pewnych sprawach trzeba wykazywać stanowczość. "To na pewno jest taki moment, że rząd musi powiedzieć +decyzje już zapadły, decyzje są już poza nami+" - ocenił szef rządu.

Pytany, czy rząd weźmie pod uwagę projekt opracowany przez OPZZ - który przewiduje, że na wcześniejsze emerytury będą mogły przejść wszystkie osoby zatrudnione w tzw. szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze - Tusk powiedział: "Nie, nie przewiduję tego".

Zdaniem premiera, Lech Kaczyński wetując ustawę o "pomostówkach", "gra na kryzys polityczny, na napięcia". "Prezydent nie ukrywa, że szuka nadziei dla swojego brata i dla PiS w takich działaniach, które utrudniają działania w dobie kryzysu i mogą wzbudzić napięcia społeczne" - zaznaczył Tusk.

Przyznał, że nie był zaskoczony decyzją prezydenta. "Trudno powiedzieć o jakiejś jednoznacznej obliczalności zachowania opozycji i prezydenta. Zakładamy, że te kluczowe ustawy - z punku widzenia państwa, mogą być wetowane" - zaznaczył.

Zdaniem premiera, w uzasadnieniu decyzji prezydenta nie było niczego, co by go przekonało, że L.Kaczyński mógł mieć rację, wetując ustawę o "pomostówkach". "Ta argumentacja wydaje mi się z gruntu fałszywa" - podkreślił.

Szef rządu powiedział też, że rząd postawił prezydenta przed alternatywą - albo przyjmie ustawę o "pomostówkach", albo wszystkim odbierze szansę przejścia na wcześniejszą emeryturę. "Zakładałem, że prezydent znany z wrażliwości społecznej nie zdecyduje się na gest odbierający te świadczenie wszystkim" - zaznaczył.

"Prezydent się z całą pewnością zapędził i to w taki dość ciemny kąt" - dodał Tusk.

Premier ocenił, że część posłów SLD rozumie, że ich formacja znalazła się na "niebezpiecznym zakręcie". "Część liderów SLD rozumie, że wyborcy lewicy są w stanie dużo wybaczyć swojej partii (...) ale mam wrażenie, że flirtu, który przekształca się w trwały romans z braćmi Kaczyńskimi, Sojuszowi ich wyborcy nie wybaczą" - zaznaczył.

Jak podkreślił, poparcie weta prezydenta przez SLD byłoby niezrozumiałe dla wyborców tej partii.

Pytany o negocjacje z klubem Lewicy o odrzuceniu weta prezydenta, Tusk powiedział: "Na pewno nie będziemy szukali kompromisu za wszelką cenę, na pewno nie zamienimy rządzenia w nieustanny ciąg negocjacji, które kończą się kapitulacjami".

Premier podkreślił, że rząd w sprawie "pomostówek" proponuje "coś uczciwego, nie radykalnego". "W sprawie emerytur pomostowych mam wyjątkowo czyste sumienie - jeśli chodzi o sposób negocjacji i ostateczne decyzje" - mówił Tusk.(PAP)

mrr/ par/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)