Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier o Grasiu: właściwy człowiek na właściwym miejscu

0
Podziel się:

"Właściwy człowiek na właściwym miejscu" -
tak premier Donald Tusk powiedział we wtorek o nowym rzeczniku
rządu, którym został poseł PO Paweł Graś.

*"Właściwy człowiek na właściwym miejscu" - tak premier Donald Tusk powiedział we wtorek o nowym rzeczniku rządu, którym został poseł PO Paweł Graś. *

"Bardzo się cieszę, że będzie mi pomagał w tym trudnym czasie" - podkreślił Tusk na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.

W opinii premiera Graś "ma wrodzone obrzydzenie do kłamstwa, nie jest zdolny do manipulacji i zawsze opowiadał się za informacją, a przeciwko propagandzie".

Tusk wyraził przekonanie, że nowy rzecznik rządu będzie dobrze spełniał swoją funkcję, ponieważ - jak mówił - "budzi zaufanie, potrafi mówić precyzyjnie i koncentruje się na informacji".

Zdaniem premiera "precyzja jest kluczem" szczególnie w czasie kryzysu, kiedy pytania dziennikarzy często dotyczą spraw szczegółowych m.in. kwestii walut czy przystąpienia Polski do strefy ERM2.

"Dzisiaj rządu nie stać na jakikolwiek dysonans" - podkreślił Tusk. Jego zdaniem "fakt, że Paweł Graś potrafi dyscyplinować swoich współpracowników, sprawia, że przyda się on także jako ten, który +dyscyplinuje komunikat+".

Premier podkreślił, że powołanie Grasia na stanowisko rzecznika rządu nie zmieni jego dotychczasowych zasad współpracy z dziennikarzami.

"Wczoraj usłyszałem z ust jednej z pań redaktor, że za barczystym panem Grasiem chcę się schować, bo przychodzą trudne czasy. Będę do państwa dyspozycji tak często, jak to było dotychczas" - zapewnił szef rządu.

Z kolei Paweł Graś zapowiedział, że wkrótce zaproponuje dziennikarzom "nowe formy współpracy". "Chcemy zdecydowanie bardziej, niż dotychczas wykorzystać potencjał ministerstw" - podkreślił nowy rzecznik rządu.

"W tych trudnych czasach precyzyjna informacja - merytoryczna, a nie polityczna - to jest to, z czym będziemy chcieli docierać do opinii publicznej" - powiedział Graś. Dodał żartobliwie, że nie zamierza swym obliczem zbyt często "terroryzować" dziennikarzy.

"Będziemy zachęcać (dziennikarzy) do większej współpracy z poszczególnymi ministrami, z ekspertami; zwłaszcza z tych frontowych ministerstw: gospodarki, finansów, infrastruktury, rozwoju regionalnego, pracy" - podkreślił.

Graś dodał ponadto, że liczy na współpracę i na "odrobinę cierpliwości" ze strony dziennikarzy. (PAP)

mzk/ par/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)