Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier o przekazaniu kolejnych tomów akt katyńskich

0
Podziel się:

Kolejnym ważnym krokiem w relacjach polsko-rosyjskich nazwał premier Donald
Tusk przekazanie stronie polskiej kolejnej partii akt rosyjskiego śledztwa w sprawie zbrodni
katyńskiej.

*Kolejnym ważnym krokiem w relacjach polsko-rosyjskich nazwał premier Donald Tusk przekazanie stronie polskiej kolejnej partii akt rosyjskiego śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej. *

Premier poinformował, że Polsce przekazano około 50 tomów akt katyńskich.

Tusk powiedział, że nie miał szansy zapoznać się z zawartością przekazanych tomów. "Będę oczekiwał od naszych ekspertów, historyków, szybkiej informacji. Ale nie spodziewałbym się jakichś sensacji - mieliśmy sygnały, że tam żadnych rewelacji, typu tzw. lista białoruska, w tych kolejnych 50 tomach nie znajdziemy" - powiedział szef rządu dziennikarzom w Sejmie.

Podkreślił, że dla Polski przekazanie kolejnych tomów akt katyńskich to krok ważny, ale "na pewno nie ostatni".

"Jeśli sprawa ma znaleźć godny finał to oczywiście musi to oznaczać komplet dokumentów i kolejne kroki ze strony rosyjskiej. Tutaj oczywiście będziemy spokojnie, cierpliwie, ale stanowczo perswadować ten punkt widzenia i rozmawiać z Rosjanami, także przy okazji wizyty prezydenta(Dmitrija Miedwiediewa)" - powiedział Tusk.

Rosja przekazała Polsce kolejne kopie akt śledztwa, jakie w sprawie zbrodni katyńskiej w latach 1990-2004 prowadziła Główna Prokuratura Wojskowa, najpierw ZSRR, a później Federacji Rosyjskiej - poinformowała w piątek służba prasowa Kremla.

Służba prasowa Kremla oświadczyła również, że zgodnie z ustaleniami prezydentów Rosji i Polski, Dmitrija Miedwiediewa i Bronisława Komorowskiego, strona rosyjska kontynuuje prace, mające na celu odtajnienie akt śledztwa katyńskiego.

Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Dumy Państwowej, izby niższej parlamentu Rosji, Konstantin Kosaczow ujawnił w zeszłym tygodniu podczas dyskusji nad uchwałą potępiającą Józefa Stalina za mord na polskich oficerach wiosną 1940 roku, że strona rosyjska przygotowuje do przekazania Polsce 60 tomów kopii akt śledztwa.

8 maja Miedwiediew przekazał w Moskwie Komorowskiemu, wówczas pełniącemu obowiązki prezydenta, 67 tomów kopii akt. 23 września kolejne 20 tomów kopii akt przekazała Polsce Prokuratura Generalna FR.

Umarzając śledztwo strona rosyjska utajniła 116 ze 183 tomów akt. Jawnych pozostało więc tylko 67 tomów. Spośród 116 utajnionych tomów, 36 opatrzono gryfem "tajne" lub "ściśle tajne", a 80 - "do użytku służbowego".

Rosja przekazała Polsce dotąd 67 jawnych tomów i 20 - "do użytku służbowego". Eksperci przypuszczają, że te 60 tomów, o których w Dumie mówił Kosaczow, to pozostałe z 80 noszących adnotację "do użytku służbowego". (PAP)

laz/ la/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)