Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier o skazaniu Leppera: to nie jest komfortowa sytuacja

0
Podziel się:

Premier Kazimierz Marcinkiewicz powiedział,
że skazanie prawomocnym wyrokiem Andrzeja Leppera - wicepremiera i
ministra w jego rządzie - "nie jest komfortową sytuacją". Ma
jednak nadzieję, że Lepper wykaże, że można dobrze pracować w
rządzie.

Premier Kazimierz Marcinkiewicz powiedział, że skazanie prawomocnym wyrokiem Andrzeja Leppera - wicepremiera i ministra w jego rządzie - "nie jest komfortową sytuacją". Ma jednak nadzieję, że Lepper wykaże, że można dobrze pracować w rządzie.

"Nie można zamknąć oczu i udawać, że jest wszystko dobrze" - powiedział we wtorek Marcinkiewicz w Polskim Radiu. "Ale te fakty były znane wcześniej; mam nadzieję, że pan premier Lepper wykorzysta sytuację obecności w rządzie, aby pokazać, jak można ciężko i dobrze pracować, i zmieniać nasz kraj" - dodał.

Lepper jest już prawomocnie skazany na rok i trzy miesiące w zawieszeniu na 5 lat za pomówienie o korupcję pięciu polityków PO i SLD. W poniedziałek Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił apelację jego obrony.

Na uwagę, że gdyby Lepper był radnym, musiałby stracić mandat, natomiast funkcję wicepremiera i szefa ważnego resortu może pełnić nadal, premier odparł, iż "bardzo możliwe, że warto się temu przyjrzeć". "Zapewne warto poprawić prawo" - powiedział, odpowiadając na pytanie o ewentualną lukę w konstytucji w tej sprawie.

Odnosząc się do kwestii rezygnacji ministra zdrowia Zbigniewa Religi, który w poniedziałek oddał się do jego dyspozycji, Marcinkiewicz oświadczył, że rząd kończy już prace nad programem naprawy służby zdrowia, a "profesor Religa, jestem pewien, będzie ten program realizował w moim rządzie". "Jest dobrym ministrem mojego rządu" - powiedział premier.

Komentując wypowiedź nowego szefa resortu edukacji Romana Giertycha, który opowiedział się za wprowadzeniem od 2007 roku podwyżek dla nauczycieli, premier powiedział, że "będziemy rozmawiali na ten temat", choć zwrócił uwagę, że rząd dopiero przystąpił do prac nad budżetem na lata 2006-2007.

"Przewidujemy podwyżki dla różnych sfer w 2007 roku, to chyba naturalne" - wyjaśnił. Zastrzegł jednak, że nie zależy to od woli takiego czy innego, nawet najlepszego ministra, ale od woli rządu i możliwości budżetu.

Marcinkiewicz zapowiedział, że we wtorek znane będzie nazwisko nowego szefa resortu spraw zagranicznych. (PAP)

plo/ dro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)