Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier: referendum z pytaniami "S" to nie jest rzecz odpowiedzialna

0
Podziel się:

Premier Donald Tusk powiedział w czwartek, że docenia wysiłek Solidarności,
która zebrała podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie zmian emerytalnych. Ale - jak dodał -
jego przeprowadzenie z pytaniami postawionymi przez związek "to nie jest rzecz odpowiedzialna".

*Premier Donald Tusk powiedział w czwartek, że docenia wysiłek Solidarności, która zebrała podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie zmian emerytalnych. Ale - jak dodał - jego przeprowadzenie z pytaniami postawionymi przez związek "to nie jest rzecz odpowiedzialna". *

Związkowcy z Solidarności złożyli w czwartek w Sejmie zebrane przez siebie prawie 1,4 mln podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie planowanych przez rząd zmian emerytalnych. Solidarność chce, aby w referendum Polacy opowiedzieli się za lub przeciw podwyższeniu wieku emerytalnego do 67 lat: zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn.

Premier był w czwartek w Sejmie pytany przez dziennikarzy o wniosek "S". "Absolutnie doceniam wysiłek Solidarności. Nikt nie ma prawa lekceważyć 1 mln 400 tys. podpisów. Żadnego podpisu, bo to jest akt obywatelskiej woli, nie można lekceważyć. Odpowiedzielność każe mi powiedzieć, że referendum w tej sprawie z takimi pytaniami to nie jest rzecz odpowiedzialna i do końca rzetelne postawienie sprawy" - powiedział.

Tusk zaznaczył, że pytanie zawarte we wniosku referendalnym Solidarności "nie do końca odpowiada problemowi przed jakimi stoi Polska". "Równie dobrze moglibyśmy zapytać czy jesteś za tym, żeby zarabiać więcej pieniędzy" - powiedział.

"Zdaję sobie sprawę, że propozycja podwyższenia wieku emerytalnego godzi w interesy poszczególnych ludzi. Uczciwie postawione pytanie w referendum byłoby pytaniem wariantowym: +czy chcesz, aby w Polsce wiek emerytalny był tak niski jak w tej chwili, niższy niż w całej Unii Europejskiej, ale w zamian za to emerytury będą o połowę niższe+. Na przykład. Nie proponuję takiego referendum, tylko możliwie uczciwą debatę i informowanie Polaków dlaczego to robimy i jakie będą skutki, jeśli nie podejmiemy tych decyzji"- mówił premier. (PAP)

tgo/ par/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)