Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier rozważy zwrócenie się do Sejmu o wyrażenie rządowi wotum zaufania

0
Podziel się:

Premier Kazimierz Marcinkiewicz powiedział
we wtorek, że nie rozważał jeszcze zwrócenia się do Sejmu o
wyrażenie wotum zaufania dla jego rządu. Ale - jak dodał -
zastanowi się nad takim rozwiązaniem, gdy będą już znane wyniki
głosowania nad skróceniem kadencji Sejmu.

Premier Kazimierz Marcinkiewicz powiedział we wtorek, że nie rozważał jeszcze zwrócenia się do Sejmu o wyrażenie wotum zaufania dla jego rządu. Ale - jak dodał - zastanowi się nad takim rozwiązaniem, gdy będą już znane wyniki głosowania nad skróceniem kadencji Sejmu.

Marszałek Sejmu Marek Jurek zapowiedział we wtorek, że głosowanie nad złożonym przez PiS wnioskiem o samorozwiązanie Sejmu odbędzie się w przyszłym tygodniu - we wtorek 4 kwietnia.

Zgodnie z konstytucją Sejm może skrócić swoją kadencję uchwałą podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby posłów. Z arytmetyki sejmowej wynika, że wniosek o samorozwiązanie nie ma szans, ponieważ skróceniu kadencji i przyspieszonym wyborom w maju sprzeciwia się Platforma Obywatelska, mająca drugi co do wielkości klub parlamentarny.

Inną poza samorozwiązaniem Sejmu możliwością doprowadzenia obecnie do przedterminowych wyborów jest podanie się rządu do dymsiji i fiasko procedury przewidzianej na tę okoliczność w konstytucji.

Premier Marcinkiewicz już kilkakrotnie powtarzał, że nie widzi powodów do podania swego rządu do dymisji. Konstytucja daje też jednak premierowi możliwość zwrócenia się do Sejmu o wyrażenie rządowi wotum zaufania.

Sejm udziela takiego wotum większością głosów w obecności co najmniej połowy (230) ustawowej liczby posłów. W przypadku jeśli rząd nie otrzymuje wotum zaufania, rozpoczyna się zapisana w konstytucji trójstopniowa procedura wyłaniania nowego rządu.

"Nie rozważałem jeszcze (wystąpienia do Sejmu z wnioskiem o wyrażenie wotum zaufania rządowi). We wtorek, po odbytej debacie nad samorozwiązaniem Sejmu i po wynikach tego głosowania - zastanowię się nad tym" - powiedział premier na konferencji prasowej po wtorkowym posiedzeniu rządu.

Z wypowiedzi polityków wynika, że alternatywą dla przedterminowych wyborów jest stworzenie przez PiS koalicji rządowej m.in. z Samoobroną. Premier uchylił się we wtorek od odpowiedzi na pytanie, czy wyobraża sobie wejście do rządu Samoobrony i jej szefa Andrzeja Leppera.

Marcinkiewicz powiedział, że rząd koncentruje się obecnie z jednej strony na merytorycznej pracy, a z drugiej czeka na rozstrzygnięcie Sejmu w sprawie samorozwiązania.

"Myślę, że lepiej będzie, jak będę rozmawiał o faktach, a nie o mojej wyobraźni - choć zdaję sobie sprawę, że moja wyobraźnia też jest ciekawa" - stwierdził premier.

Marcinkiewicz był też pytany o pogłoski, że wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska może odejść z rządu gdyby zasiąść miał w nim Andrzej Lepper.

Premier powiedział, że bardzo często rozmawia z Gilowską. "O żadnej rezygnacji nie słyszałem" - podkreślił. Według Marcinkiewicza, minister finansów ma do końca miesiąca przedstawić projekt zmian w podatkach, a w ciągu dwóch tygodni projekt ustawy o finansach publicznych. (PAP)

mok/ kaj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)