Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier zakończył 4-dniową wizytę w krajach arabskich (NA RANO)

0
Podziel się:

Szanse na zakup saudyjskiej ropy naftowej, umowa o współpracy gospodarczej
ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, możliwe inwestycje budowlane polskich firm w Arabii
Saudyjskiej - to efekty 4-dniowej wizyty premiera Donalda Tuska w krajach arabskich.

*Szanse na zakup saudyjskiej ropy naftowej, umowa o współpracy gospodarczej ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, możliwe inwestycje budowlane polskich firm w Arabii Saudyjskiej - to efekty 4-dniowej wizyty premiera Donalda Tuska w krajach arabskich. *

Wizyta szefa rządu w krajach arabskich przyniosła także szanse na inwestycje i kapitałowy udział firmy SABIC (Arabia Saudyjska) - jednego z największych na świecie koncernów petrochemicznych - w prywatyzacji polskich firm chemicznych. Zapowiedziano także zwiększenie wymiany studentów pomiędzy Polską i Arabią Saudyjską.

Premier Donald Tusk, któremu towarzyszyła żona - Małgorzata, wziął udział w forach biznesowych i spotkał się z najważniejszymi przywódcami Arabii Saudyjskiej i ZEA. W delegacji towarzyszącej premierowi znaleźli się m.in. ministrowie obrony i skarbu, wiceminister finansów oraz prezes Giełdy Papierów Wartościowych. Premierowi towarzyszyli też szefowie polskich firm z branży paliwowej, finansowej i lotniczej, zbrojeniowej, elektronicznej, odzieżowej, chemicznej oraz dóbr luksusowych.

Podczas wizyty premier poinformował, że "jest bardzo prawdopodobne, że dojdzie wreszcie po wielu miesiącach negocjacji do pierwszego poważnego zakupu saudyjskiej ropy." "Uznajemy ten kierunek za wyjątkowo istotny - jako element dywersyfikacji" - podkreślił szef rządu.

Prezes PKN Orlen Jacek Krawiec powiedział we wtorek PAP, że od dłuższego czasu w rozmowach z partnerami arabskimi poruszane są tematy ewentualnych dostaw ropy naftowej do Polski, a także możliwości uzyskania udziałów w spółkach, które mają koncesje wydobywcze.

"W tym drugim aspekcie wydaje się, że coś się w krajach arabskich zmienia, że będzie większa otwartość na dopuszczanie inwestorów zagranicznych. W niektórych krajach arabskich do niedawna zabraniało tego prawo, obecnie następuje pewna liberalizacja" - zaznaczył Krawiec.

Jak ocenił, w przypadku dostaw ropy naftowej, zawsze jest ten sam problem - kraje arabskie są położone daleko od Polski i koszty logistyki powodują, że zakup takiej ropy jest nieopłacalny ekonomicznie - w porównaniu z zakupami ropy rosyjskiej. "To jest bardzo trudne przedsięwzięcie, i o ile druga strona nie zdecyduje się na sprzedaż ropy stronie polskiej z upustem do cen rynkowych, to jest prawie niewykonalne" - przyznał Krawiec.

Prezes Lotosu Paweł Olechnowicz powiedział PAP, że to, co udało się osiągnąć polskiej delegacji rządowej - na poziomie politycznym - jest bardzo istotne i daje firmom - w tematach gospodarczych - więcej szans na biznesowe działanie.

Pytany o szanse zakupu saudyjskiej ropy naftowej przez Polskę, Olechnowicz powiedział: "Szansa zawsze jest, w zależności od tego, jak Arabia Saudyjska będzie podchodzić do eksportu swojej ropy w nasz rejon Europy. Jeżeli wyraziłaby chęć eksportu większej ilości ropy naftowej, to wtedy będziemy tymi, którzy ją będą kupować".

Jednocześnie przyznał, że na dzisiaj ekonomicznie "ropa naftowa z rejonu arabskiego, nie bardzo się broni do cen, jakie uzyskujemy na ropie kupowanej poprzez rurociąg Przyjaźń, czy dostarczanej drogą morską z Amsterdamu".

Najważniejszym efektem wizyty premiera w ZEA było popisanie umowy o współpracy gospodarczej - która zakłada współdziałanie w realizacji projektów w wybranych dziedzinach gospodarki, współpracę w dziedzinie certyfikacji i standaryzacji, rozwoju usług konsultingowych, prawnych, bankowych i technicznych.

Oba państwa mają też inicjować i popierać różnorodne formy kontaktów, wymianę specjalistów i personelu technicznego, współpracę naukową, wymianę kadry naukowej, szkolenia, udział w targach, wystawach i misjach gospodarczych. Polska i ZEA mają też zachęcać sektor prywatny do poszukiwania możliwości współpracy projektowej w różnych dziedzinach gospodarczych.

Polska i ZEA podpisały też umowę o zniesieniu obowiązku wizowego dla posiadaczy paszportów dyplomatycznych, co - jak tłumaczył premier - może oznaczać w praktyce dalsze radykalne ułatwienie wizowania także zwykłego ruchu turystycznego i biznesowego, poprzez wbijanie wiz na samej granicy.

Zarówno w ZEA, jak i w Arabii Saudyjskiej, rozmówcy Tuska zwracali uwagę na brak bezpośredniego połączenia lotniczego z Polską. Premier zadeklarował, że strona polska zajmie się tą kwestią i zbada, na ile takie przedsięwzięcie jest opłacalne. Głównym problemem w przypadku uruchomienia takiego połączenia jest - według strony arabskiej - wysoka cena paliwa lotniczego w Polsce.

Premier w krajach arabskich rozmawiał też o inwestycjach kapitałowych ze strony funduszy inwestycyjnych, m.in. Abu Dhabi Investment Authority (ADIA) i Emirates Investment Authority (EIA). "Cieszę się, że fundusze inwestycyjne same profesjonalnie wyszukują bezpieczne miejsca, gdzie warto inwestować. Polskę bezdyskusyjnie zaliczyli do tego ekskluzywnego grona" - ocenił szef rządu.

Prezes Giełdy Papierów Wartościowych Ludwik Sobolewski przekonywał z kolei w rozmowie z PAP, że Polska musi być obecna w krajach arabskich. "Trzeba przyjąć strategię bycia tutaj, potwierdzania naszej atrakcyjności, tak aby kapitał arabski zwiększał swoją obecność w Polsce" - podkreślił.

Tusk poinformował też, że firma SABIC - jeden z największych na świecie koncernów petrochemicznych - jest gotowa wrócić do tematu inwestycji i kapitałowego udziału w prywatyzacji polskich firm chemicznych.

Jak dodał, odbyło się również ważne spotkanie pomiędzy przedstawicielami zarządu firmy SABIC, a szefem Orlenu. "Jest bardzo prawdopodobne, że oprócz aktywnego udziału (firmy Sabic) w ewentualnej prywatyzacji (polskich firm), będzie możliwe wspólne przedsięwzięcie na dość dużą skalę w branży petrochemicznej, między Orlenem, a tą firmą" - zaznaczył premier.

Krawiec powiedział PAP, że umówił się z członkami zarządu firmy SABIC na kolejne spotkania w Europie. "Dzisiaj Orlen współpracuje z tą firmą - jeśli chodzi o stosunki handlowe. SABIC dostarcza butadien do naszych zakładów w Pradze. Chcemy współpracy strategicznej w kilku obszarach, jestem optymistą, ale za wcześnie, żeby mówić o szczegółach" - zaznaczył.

Według polskich przedsiębiorców SABIC jest potencjalnie korzystnym partnerem dla Polski w zakresie przemysłu chemicznego, m.in. ze względu na możliwości wprowadzania do naszego kraju najnowszych technologii. SABIC - według polskiego biznesu - mógłby też zaproponować technologie przetwórcze dla gazu łupkowego po produkcyjnym uruchomieniu jego wydobycia.

Polska strona ma również nadzieję, że SABIC mógłby zlokalizować na terenie naszego kraju swoje kolejne europejskie zakłady chemiczne.

Tusk rozmawiał też o zwiększeniu liczby studentów saudyjskich, uczących się w Polsce. Obecnie w Polsce - na koszt rządu Arabii Saudyjskiej - kształci się ponad pół tysiąca studentów z tego kraju. "To jest też dobry biznes dla polskich uczelni, głównie na kierunkach technicznych i medycznych" - ocenił Tusk.

Według Tuska, jego rozmowy w Rijadzie wskazują na to, że niewykluczone, iż polskie wyspecjalizowane firmy będą mogły w niedalekiej przyszłości uczestniczyć w inwestycjach budowlanych i instalacyjnych - jeśli chodzi o szpitale i przychodnie w Arabii Saudyjskiej. (PAP)

mrr/ je/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)