Premierowy pokaz makiety bitwy pod Racławicami z 300 figurkami z drzewa lipowego odbędzie się w sobotę wieczorem w ramach Europejskiej Nocy Muzeów w Parku Etnograficznym Muzeum Wsi Kieleckiej w Tokarni (Świętokrzyskie).
Makieta jest przedsięwzięciem rodzinnym mieszkającego w Niezwojowicach (Małopolska) Janusza Króla, który urodził się w Racławicach i jest potomkiem kosyniera. Jak powiedział w piątek dziennikarzom, zaczęło się od figurki kosyniera, którą kupił wnuczkowi, a skończyło na 300 figurkach wykonanych przez rzeźbiarzy ludowych na jego zamówienie według rysunków i obrazów.
Makieta w skali 1:10 powstawała trzy lata. Oglądać ją można w specjalnym, przenośnym budynku zwanym rotundą. Wewnątrz znajduje się obrotowy stół o powierzchni 40 m kw., a na nim odtworzono pagórkowaty krajobraz z wąwozami charakterystycznymi dla okolic Racławic.
Na makiecie są postaci żołnierzy polskich i rosyjskich, wśród nich wojska regularne, artyleria, konni, Kozacy i kosynierzy. Jedna z figurek przedstawia Bartosza Głowackiego gaszącego czapką lont działa. Są także figurki "cywilne": kobiety i dzieci modlą się pod krzyżem, kowale podkuwają konia, krowy wychodzą z obory.
Nad figurkami pracowało kilka osób, ale autorami największej liczby rzeźb są Stanisław Porzucek z Lesicy, Stanisław Baran z Jeżowego i Stanisław Komorniczek ze Starachowic.
Przebieg bitwy przedstawia lektor. Prezentacja trwa około 20 minut. W rotundzie może się zmieścić 70 osób.
Rotundę ustawiono na parkingu przed skansenem. Jak zapowiedziała córka pomysłodawcy Agnieszka Król w sobotę będzie można oglądać bitwę pod Racławicami w ramach Nocy Muzeów od godz. 20 do 24. W Tokarni makieta będzie prezentowana do 7 czerwca. Później twórcy chcą ją pokazać w miastach wojewódzkich, żeby "zobaczyli ją wszyscy Polacy". Mają też zaproszenie do USA i Szwecji.
Wicewojewoda świętokrzyski Piotr Żołądek, z którego inicjatywy makieta jest prezentowana w skansenie Muzeum Wsi Kieleckiej, uważa, że jest to oryginalny i niezwykły sposób na przypomnienie wydarzenia historycznego. Podkreślił, że bitwa została wiernie odtworzona, a twórcy przywiązali wagę nawet do takich detali jak lejce figurek koni, które wykonane są z rzemieni. Wicewojewoda ma nadzieję, że makieta stanie się lekcją historii dla uczniów. Do udziału w prezentacji zachęca szkoły także Kuratorium Oświaty w Kielcach.
Makieta była gotowa w kwietniu i wtedy można ją było oglądać w Niezwojowicach.
Bitwa pod Racławicami odbyła się 4 kwietnia 1794 roku w trakcie insurekcji kościuszkowskiej. Wojska polskie pod dowództwem Tadeusza Kościuszki zwyciężyły siły rosyjskie. (PAP)
agn/ ls/ bk/
