Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premiera spektaklu "Cabaret lunaire" - w sobotę w Operze Krakowskiej

0
Podziel się:

Premiera "Cabaret lunaire" ("Księżycowego kabaretu") odbędzie się w sobotę w
Operze Krakowskiej. Sztuka w reżyserii Włodzimierza Nurkowskiego powstała na podstawie utworów
austriackiego kompozytora Arnolda Schoenberga.

Premiera "Cabaret lunaire" ("Księżycowego kabaretu") odbędzie się w sobotę w Operze Krakowskiej. Sztuka w reżyserii Włodzimierza Nurkowskiego powstała na podstawie utworów austriackiego kompozytora Arnolda Schoenberga.

Przedstawienie jest połączeniem melodramatu "Pierrot lunaire" ("Księżycowy Pierrot") z 1912 r. i piosenek kabaretowych "Brettl-Lieder" z 1902 r.

"+Cabaret lunaire+ opowiada o mężczyźnie, który wędruje przez miasto, zostaje uprowadzony do burdelu, jest zblazowany, zmaltretowany psychicznie. Potem, w drugiej części utworu, przechodzi jakby psychoterapię, objawia się mu anioł zagłady. Na koniec dociera do krainy niewinnego dzieciństwa" - opowiadał na środowej konferencji prasowej reżyser.

Jak wyjawił, przygotowanie widowiska nastręczało wiele trudności, gdyż realizatorzy i aktorzy musieli się zmierzyć z utworami Schoenberga, których wykonanie polega na recytowaniu, a nie śpiewaniu podanych wysokości dźwięków (tzw. technika sprechgesang).

Odpowiedzialny za opracowanie muzyczne spektaklu Paweł Szczepański ocenił, że wystawiany utwór ma niewyobrażalną skalę trudności. "To coś, czego w operze się nie robi. Spróbowaliśmy to ugryźć. Czy nam się udało? Zobaczymy na premierze" - powiedział.

Główną rolę - Pierrota - zagra kompozytorka i śpiewaczka Agata Zubel. "+Pierrot lunaire+ jest właściwie kamieniem milowym w historii muzyki wokalnej. Od tego utworu zaczyna się muzyka wokalna XX wieku" - mówiła na konferencji prasowej Zubel. "Schoenberg w tym utworze pierwszy raz - na tak dużą skalę - zastosował specyficzną technikę +sprechgesang+. Jest ona jakby połączeniem śpiewu i mowy; podczas śpiewu zatrzymujemy samogłoski na konkretnych wysokościach, co jest nienaturalne" - tłumaczyła.

"Spektakl ten jest trudny, ale i piękny" - powiedział dyrektor opery Bogusław Nowak, który uważa, że widzowie będą zachwyceni przedstawieniem.

Nurkowski ukończył krakowską PWST. Zrealizował ponad 70 spektakli. W Operze Krakowskiej wystawił m.in. "Orfeusza i Eurydykę" Glucka (1984), "Eugeniusza Oniegina" Czajkowskiego (1985), "Jasia i Małgosię" Humperdincka (2002), "Ariadnę na Naxos" Ryszarda Straussa (2012). (PAP)

bko/ hes/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)