Premier Chin Wen Jiabao apelował podczas czwartkowego spotkania na Zamku Królewskim w Warszawie o pracę na rzecz wzmocnienia relacji chińsko-europejskich. Premier Donald Tusk za imponujące uznał propozycje Wena, które mają zintensyfikować współpracę z Europą Środkową.
W czwartek w drugim dniu wizyty szefa chińskiego rządu w Warszawie na Zamku Królewskim odbyło się spotkanie Wen Jiabao i Donalda Tuska z 15 szefami i wiceszefami rządów państw z Europy Środkowej i Południowej.
Polski premier zapewnił, że Warszawa jest gotowa uczestniczyć we współfinansowaniu współpracy Chin z naszym regionem. Wen Jiabao podziękował Donaldowi Tuskowi i polskiemu rządowi "za świetną pracę, która została wykonana" na rzecz spotkania oraz za zaangażowanie i w rozwój relacji z Chinami. Zaznaczył, że to pierwsze tego rodzaju spotkanie w historii.
Tusk zwracając się do Wena podkreślił: "Panie premierze, jest pan wśród przyjaciół, którzy z życzliwością spoglądają na rosnącą międzynarodową rolę Chin. Zapraszam pański rząd i towarzyszących panu przedsiębiorców do skutecznego wykorzystywania potencjału współpracy z krajami Europy Środkowej".
Jak dodał, liczy na jeszcze większą otwartość Chin za produkty i usługi z naszego regionu. "Jestem pewien, że dzisiejsze Forum Gospodarcze i nasze spotkanie otworzy nowe perspektywy dobrej współpracy" - zaznaczył szef polskiego rządu.
Wcześniej podczas Forum Gospodarczego w Warszawie Wen Jiabao zadeklarował m.in., że Chiny będą współpracować z krajami regionu Europy Środkowo-Wschodniej przy zwiększaniu wymiany handlowej. "Chiny będą współpracować z krajami Europy Środkowo-Wschodniej przy otwieraniu nawzajem własnych rynków i przy zwiększaniu wymiany handlowej do 100 miliardów dolarów do 2015 roku" - zapowiedział Wen Jiabao.
Według niego Chiny doceniają zastrzeżenia krajów europejskich dotyczące nierównowagi handlowej i są gotowe do importowania większej liczby towarów z tego regionu i do ułatwienia uczestnictwa w wystawach i targach handlowych w Chinach. Wen zapewnił też, że Chiny wyślą misje inwestycyjne i promocyjne do regionu europejskiego w najbliższej przyszłości. Wen Jiabao zaznaczył, że jego kraj będzie zachęcać swoje firmy do tworzenia specjalnych stref technologicznych i ekonomicznych w krajach Europy Środkowej i Wschodniej w ciągu najbliższych pięciu lat.
Tusk nazwał deklaracje Wen Jiabao "niezwykle perspektywicznymi". "To naprawdę imponujące propozycje. Chcę zapewnić pana premiera, że Warszawa jest gotowa uczestniczyć we współfinansowaniu i organizowaniu przestrzeni dla tej współpracy" - zapewnił szef polskiego rządu.
Chiński premier zwracając się do uczestników spotkania podkreślił: Musimy pracować na rzecz wzmocnienia relacji chińsko-europejskich, bo Europa dla Chin jest partnerem strategicznym. Zapewnił, że relacje europejsko-chińskie są ważnym elementem w polityce międzynarodowej Chin.
Jak ocenił, Chiny i państwa z regionu środkowoeuropejskiego powinny się wzajemnie szanować, postrzegać jako równych i obdarzać zaufaniem politycznym.
Chiński premier przekonywał, że należy skoncentrować się na wymianie i współpracy w wymiarze gospodarczym i handlowym. "Przywiązujemy dużą wagę do chęci - wyrażonej przez kraje regionu - zrównoważenia wymiany handlowej z Chinami i mnożenia inwestycji chińskich w tym regionie" - powiedział Wen Jiabao.
Jednym z pomysłów - mówił premier Chin - jest stworzenie funduszu inwestycyjnego w wysokości 10 mld dolarów "na rzecz zdynamizowania realizacji projektów współpracy, które cechują się wysoką stopą zwrotu". Miałyby także zostać utworzone komisje dwustronne zajmujące się handlem i sekretariat ds. współpracy.
Wen Jiabao opowiedział się także za zwiększeniem wymiany kulturalnej. Jak podkreślił, to ważna kwestia, szczególnie w odniesieniu do ludzi młodych. Zapowiedział stworzenie 5 tys. miejsc stypendialnych dla młodych ludzi z Europy Środkowej. Przekonywał też do stworzenia możliwości studiowania dla chińskich studentów.
Premier Chin zwrócił uwagę, że relacje pomiędzy Chinami i krajami z Europy Środkowej "zostały zdynamizowane w wyniku współpracy gospodarczej, wymiany handlowej i relacji na innych polach". "Widzimy jednak, że wzajemne zrozumienie nie jest tak głębokie jak być powinno, a praktyczna współpraca jest daleka od wykorzystania swojego potencjału" - dodał.
Wen Jiabao zauważył, że ubiegłoroczna wymiana handlowa Chin z regionem Europy Środkowej wyniosła tylko 52,9 bln dolarów, a "to jest równowartość wymiany z Włochami". Dodał, że inwestycje w tym regionie były o 910 milionów mniejsze niż inwestycje Chin w Szwecji czy też w Austrii. Zauważył też, że jest tyko jedno połączenie lotnicze między Chinami, a tym regionem.
Wśród zaproszonych na czwartkowe spotkanie gości byli premierzy z Bośni i Hercegowiny, Chorwacji, Czarnogóry, Czech, Estonii, Litwy, Łotwy, Macedonii, Rumunii, Serbii, Słowacji, Słowenii, Węgier oraz wicepremierzy z Albanii i Bułgarii. (PAP)
par/ jbr/