Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezes PiS: władze stolicy nie kontynuują projektów L. Kaczyńskiego

0
Podziel się:

Błońskiej (PO)
#

Błońskiej (PO) #

07.10. Warszawa (PAP) - Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział w poniedziałek, że władze Warszawy nie kontynuują wszystkich dobrych projektów, które powstały podczas stołecznej prezydentury jego brata. W odpowiedzi Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) zarzuciła Kaczyńskiemu, że posługuje się półprawdami.

Na konferencji prasowej przed Centrum Nauki Kopernik prezes PiS przypomniał projekty podjęte za prezydentury jego brata Lecha Kaczyńskiego, które - jak mówił - "często są przypisywane innym". W tym kontekście wymienił Centrum Nauki Kopernik, Most Północny, renowację Krakowskiego Przedmieścia, Muzeum Historii Żydów Polskich. "Mieliśmy do czynienia nie tylko z planami, koncepcjami, czy marzeniami, ale też z planami, które zostały podjęte i zrealizowane" - podkreślił.

Prof. Piotr Gliński, który wystąpił na konferencji z szefem PiS, przekonywał, że Lech Kaczyński "planował też wiele ważnych inwestycji dla miasta", których "jego następcy nie podjęli".

Wymienił m.in. Warszawski Park Technologiczny, projekt, który - jak mówił Gliński - "miał znaczenie nie tylko dla Warszawy, ale i szersze ogólnopolskie". Gliński przypomniał także, że Lech Kaczyński planował, by zabudować pl. Defilad. "Tam były planowane różne funkcje usługowe czy mieszkalne. Taka warszawska agora, czyli miejsce centralne dla każdego miasta" - podkreślił.

"Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz wdała się w jakieś dziwne przepychanki z kupcami, którzy mieli tam swoją halę i dostarczali warszawiakom towary po dość niskich cenach, a teraz mamy dziurę w środku miasta" - mówił Gliński. Jak zaznaczył, na pl. Defilad nie ma też zapowiadanego Muzeum Sztuki Nowoczesnej.

Gliński, rozważany przez PiS jako kandydat na prezydenta Warszawy, wspomniał też o sprawie odbudowy Pałacu Saskiego na pl. Józefa Piłsudskiego. Zwrócił uwagę, że zostały odkopane piwnice pałacu, ale prace nie są kontynuowane. "To są przykłady tego, że administracja Lecha Kaczyńskiego myślała o Warszawie w sposób racjonalny, jak prawdziwy gospodarz, o projektach, które są najbardziej potrzebne" - ocenił.

Do słów szefa PiS odniosła się wiceszefowa klubu PO Małgorzata Kidawa-Błońska. "Prezes Kaczyński wszędzie mówił półprawdy, a tego nie należy robić, jeśli uważa się, że jest się warszawiakiem zorientowanym w tym, co dzieje się w Warszawie" - powiedziała.

Jak podkreśliła, "nikt nigdy nie mówił w PO, że Centrum Nauki Kopernik wymyśliła Platforma Obywatelska". "Rzeczywiście pomysł powstał wcześniej, za kadencji Lecha Kaczyńskiego, ale trzeba oddać sprawiedliwość Hannie Gronkiewicz-Waltz, że to za jej rządów powstała ta inwestycja, to ona znalazła finansowanie i przeprowadziła tę inwestycję" - zaznaczyła Kidawa-Błońska.

Odniosła się też do innych zarzutów formułowanych przez Kaczyńskiego. Podkreśliła, że to minister kultury za rządów PiS Kazimierz Ujazdowski zadecydował, że pozostałości Pałacu Saskiego mają podlegać "wyjątkowej ochronie" i m.in. dlatego trzeba było zmienić plany inwestycyjne.

Z kolei mówiąc o pl. Defilad Kidawa-Błońska zaznaczyła, że stołeczny ratusz toczył długotrwałe negocjacje z kupcami, z których część przeniosła się na inne wskazane przez miasto targowiska. "Jest szykowany plan zagospodarowania placu Defilad, ale przypominam, że nie wszystkie sprawy własnościowe tych gruntów zostały uregulowane" - dodała.

13 października w Warszawie odbędzie się referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz. Będzie ważne, jeśli weźmie w nim udział 3/5 liczby wyborców, którzy uczestniczyli w wyborach prezydenta w Warszawie w 2010 roku, czyli co najmniej 389 430 osób. Inicjatywę zapoczątkowaną przez szefa Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej, burmistrza Ursynowa Piotra Guziała poparły m.in.: PiS, Ruch Palikota i Solidarna Polska. (PAP)

ajg/ tgo/ laz/ eaw/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)