Zacieśnienie wzajemnej współpracy zadeklarowali prezydenci Polski, Litwy i Ukrainy w środę w Lublinie na zakończenie obchodów 440. rocznicy podpisania Unii Lubelskiej.
Prezydent Republiki Litewskiej Valdas Adamakus, prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko oraz prezydent RP Lech Kaczyński we wspólnej deklaracji przypomnieli, że akt Unii Lubelskiej podpisanej w 1569 r. był dla ówczesnej Europy symbolem współistnienia różnych tradycji religijnych, społecznych i kulturowych w jednym organizmie państwowym, a jednoczące się narody "udowodniły, że z różnorodności można stworzyć jedność oraz podmiotową siłę polityczną".
"Umowa międzynarodowa podpisana między ówczesnym Królestwem Polski i Wielkim Księstwem Litewskim zapoczątkowała wyjątkowy w skali europejskiej proces integracji zaprzyjaźnionych narodów" - głosi deklaracja.
Prezydenci przypominają słowa Jana Pawła II - "Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej", podkreślając, że papież uznał Unię Europejską "za wyraz dziejowej sprawiedliwości" i wskazał na szczególną misję jednoczenia Europy, jaką mają narody, które obejmowała niegdyś Unia Lubelska.
Jak napisali w deklaracji prezydenci, w rocznicę zawarcia Unii Lubelskiej ich narody "wciąż ożywia dążenie do pokojowej współpracy na rzecz bezpieczeństwa, rozwoju i dobrobytu".
"Pamiętając o powyższym prezydenci wyrażają wolę dalszego zacieśnienia współpracy politycznej, gospodarczej, społecznej i kulturowej między Polską, Litwą i Ukrainą szczególnie w ramach projektów integracji europejskiej i euroatlantyckiej" - głosi deklaracja.
Tekst deklaracji, w trzech językach, został odczytany uroczyście na Zamku Lubelskim.
Za szczególny wkład w propagowanie wiedzy o wspólnym dziedzictwie historycznym narodów tworzących Rzeczpospolitą Obojga Narodów prezydent L. Kaczyński odznaczył 27 naukowców z Litwy, Łotwy, Estonii, Ukrainy i Polski. Podczas uroczystości na Zamku Lubelskim odznaczenia odebrało dziewięć osób.
Jak podkreślił prezydent, między Polską a Litwą było w sumie sześć unii, a na końcu Unia Lubelska, bo "wzajemna siła ciążenia była zbyt wielka, by nie doprowadzić w końcu do wspólnego państwa".
Prezydent zaznaczył, że Unia Lubelska może być wzorem współpracy, ale nie ma prostej analogii między nią a Unią Europejską. Jak tłumaczył, ta pierwsza tworzyła jedno państwo, a ta druga pozostaje bardzo ścisłym związkiem wielu państw. "Ta różnica, w dającej się przewidzieć przyszłości, powinna pozostać w imię wspólnych interesów wszystkich" - powiedział.
Podczas uroczystego ogłoszenia wspólnej deklaracji był obecny prezydent Adamkus, prezydent L.Kaczyński oraz były przewodniczący Rady Najwyższej Białorusi Stanisław Szuszkiewicz. Uczestniczący w obchodach rocznicowych prezydent Juszczenko musiał wcześniej wyjechać z Lublina.
Goście zwiedzili na Zamku unikatową Kaplicę Świętej Trójcy, w której gotyckie mury są ozdobione bizantyjsko-ruskimi freskami.(PAP)
ren/ la/ mow/
