Prezydent Francji Francois Hollande uda się dziś w nocy do Mali, żeby spotkać się tam nazajutrz z tymczasowym prezydentem Dioncoundą Traore - poinformowała francuska gazeta _ Liberation _, powołując się na anonimowe źródła.
Prezydent Francji, która dokonała zbrojnej interwencji w Mali, planuje pojechać do Timbuktu, odbitego przed kilkoma dniami z rąk dżihadystów przez siły francuskie i malijskie.
Kancelaria prezydenta nie skomentowała tych doniesień. Na początku tygodnia wojska francuskie i malijskie opanowały, nie napotykając poważniejszego oporu ze strony islamistów, dwa duże miasta na północy Mali - wspomniane Timbuktu i Gao.
Działania przeciwko islamistom mającym powiązania z Al-Kaidą prowadzi obecnie, oprócz armii malijskiej, 3500 żołnierzy francuskich wspieranych przez 1400 żołnierzy z państw Afryki Zachodniej oraz kontyngent z Czadu.
Do Mali ma przybyć łącznie 8 tys. żołnierzy z państw afrykańskich, ale ich rozmieszczenie opóźnia się ze względu na problemy finansowe i logistyczne.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wysłali samolot szpiegowski do Mali Maszyna tego typu, która sprawdziła się w Libii i w operacjach antypartyzanckich w Afganistanie, wzmocni potencjał zwiadu lotniczego | |
W Mali doszło do zbrodni wojennych? d 11 stycznia br. francuskie lotnictwo bombarduje pozycje islamistów na północy Mali. | |
Francuskie myśliwce bombardują Mali Do stolicy Mali Bamako skierowano również 400 żołnierzy jednostek lądowych. |