# dochodzi informacja o depeszy kondolencyjnej premiera #
21.05. Warszawa (PAP) - Prezydent Bronisław Komorowski i premier Donald Tusk przekazali we wtorek prezydentowi USA Barackowi Obamie depesze kondolencyjne w związku z tornadem w Oklahoma City. Politycy złożyli wyrazy głębokiego współczucia rodzinom i bliskim ofiar oraz poszkodowanym.
"Z wielkim smutkiem przyjąłem wiadomość o tragicznym bilansie tornada, które uderzyło w Oklahoma City" - napisał Komorowski w depeszy kondolencyjnej.
"Wstrząśnięty ogromem kataklizmu, przekazuję, w imieniu narodu polskiego oraz własnym, wyrazy głębokiego współczucia dla rodzin i bliskich ofiar oraz osób zaginionych. Rannym życzę szybkiego powrotu do zdrowia, a poszkodowanym odzyskania dachu nad głową i nadziei" - podkreślił prezydent.
"W tych trudnych chwilach przekazuję wyrazy solidarności i uznania wszystkim, którzy w wyjątkowo ciężkich warunkach pośpieszyli z pomocą poszkodowanym. Wyrażam nadzieję, że prowadzona z takim zaangażowaniem akcja ratownicza dotrze do wszystkich potrzebujących pomocy" - napisał Komorowski.
Depeszę kondolencyjną do Obamy wystosował także premier. "Jestem głęboko poruszony wiadomością o tragicznych skutkach tornada na przedmieściach Oklahoma City, które pociągnęło za sobą tak wiele ofiar i spowodowało ogromne zniszczenia" - napisał.
Szef rządu podkreślił, że szczególnie wstrząsnęły nim doniesienia o wielu dzieciach wśród ofiar kataklizmu. "Pragniemy wyrazić solidarność ze wszystkimi poszkodowanymi i ich rodzinami. W imieniu rządu polskiego i własnym składam na ręce pana prezydenta wyrazy głębokiego współczucia" - napisał polski premier.
Tornado uderzyło w 55-tysięczną miejscowość Moore, ok. 16 km na południe od Oklahoma City. Towarzyszyły mu wiatry wiejące z prędkością 320 km na godz.; lej tornada był szeroki na 3 km. Trąba powietrzna w ciągu ok. 40 minut przemierzyła 32 km.
Przedstawiciele władz Oklahoma City poinformowali, że odnaleziono 24 ofiary śmiertelne tornada, a nie 51, bądź nawet 91, jak pierwotnie podawano. (PAP)
hgt/ eaw/ jbr/