Prezydent Lech Kaczyński poinformował, że Litwę i Rumunię na piątkowym szczycie UE w Brukseli reprezentowali jednocześnie prezydent i premier.
"To jest sytuacja normalna. Ja byłem sam. Na miejscu szefa rządu byłbym tutaj także na tej sali" - powiedział Lech Kaczyński na konferencji prasowej w Brukseli.
"W Polsce jest kohabitacja, tak samo jak w Rumunii; nieco odmienna sytuacja jest na Litwie, tam wkrótce będzie nowy rząd. Taka sama sytuacja zdarza się w Finlandii, na Łotwie. Nie jest niczym oryginalnym, że jest i prezydent, i premier" - dodał Lech Kaczyński. (PAP)
laz/ mc/ gma/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: