Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent Kaczyński rozpoczął wizytę w Azerbejdżanie

0
Podziel się:

Prezydent Lech Kaczyński rozpoczął w czwartek dwudniową wizytę w Azerbejdżanie.
W jego obecności przedstawiciele firmy Lotos i miejscowej spółki naftowej SOCAR podpiszą w Baku
list intencyjny mówiący o wspólnych działaniach dotyczących wydobycia i przerobu ropy naftowej.

Prezydent Lech Kaczyński rozpoczął w czwartek dwudniową wizytę w Azerbejdżanie. W jego obecności przedstawiciele firmy Lotos i miejscowej spółki naftowej SOCAR podpiszą w Baku list intencyjny mówiący o wspólnych działaniach dotyczących wydobycia i przerobu ropy naftowej.

"To jest krok, który wykonują nasze przedsiębiorstwa energetyczne, żeby zagwarantować sobie dostawy ropy z tamtego rejonu" - mówił PAP przed wizytą minister w Kancelarii Prezydenta Mariusz Handzlik.

Ropa z Azerbejdżanu mogłaby być tłoczona do Polski rurociągiem Odessa-Brody. Od kilku lat Polska i Ukraina rozmawiają o projekcie przedłużenia go do Płocka, by następnie przesyłać surowiec do Gdańska. Obecnie rurociąg przetacza rosyjską ropę naftową w kierunku Morza Czarnego.

Uruchomienie rurociągu Brody-Płock do transportu kaspijskiej ropy pozwoliłoby zdywersyfikować dostawy tego surowca do Polski i częściowo uniezależnić nasz kraj, a także Ukrainę od dostaw z Rosji. Podczas szczytów energetycznych, które odbywały się w ostatnich latach z udziałem m.in. władz polskich i azerbejdżańskich, powołano spółkę Nowa Sarmatia i zostało zamówione studium wykonalności całości projektu. W Nowej Sarmatii wśród firm z kilku krajów uczestniczy właśnie SOCAR z Azerbejdżanu.

Handzlik zaznaczył, że podpisanie listu intencyjnego jest kolejnym już krokiem, który przybliża nas do momentu, w którym kaspijska ropa popłynie rurociągiem Odessa-Brody do Polski. Zanim jednak stanie się to faktem - zaznaczył prezydencki minister - przedsiębiorstwa w obu krajach muszą wypracować formę współpracy.

"Mamy nadzieję, że ta wizyta pozwoli nam na realizację wspólnych projektów w obszarze energetycznym, ale również w szerszym kontekście gospodarczym i kulturalnym" - oświadczył Handzlik.

Szef Grupy Lotos Paweł Olechnowicz podkreślał na konferencji prasowej we wtorek w Gdańsku, że dokument, który podpisze, "na dziś" nic nie oznacza. "Jest to wydarzenie, które zbliża do czegoś, co w przyszłości może ujawnić się w charakterze działań produkcyjnych" - mówił.

Poza Olechnowiczem do Azerbejdżanu z prezydentem przyjechali też m.in. prezes PKN Orlen Jacek Krawiec, a także przedstawiciele zarządów PGNiG, Mennicy Polskiej i Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Przedsiębiorcy będą na miejscu prowadzić rozmowy biznesowe.

W czasie wizyty prezydenci Polski i Azerbejdżanu powołają stały komitet doradczy. W jego skład wejdą przedstawiciele prezydentów i członkowie rządów obu krajów. Jak podkreślił Handzlik, komitet jest organem, który pozwala na dyskusję i refleksję dotyczącą spraw związanych ze współpracą Polski i Azerbejdżanu. Podobne komitety Polska ma z Ukrainą, Rumunią, Litwą czy Turcją.

Lech Kaczyński poza swoim odpowiednikiem Ilhamem Alijewem spotka się w Baku z premierem Azerbejdżanu Arturem Rasi-Zade i przewodniczącym parlamentu Ogtajem Asadowem.

Prezydent odbierze też tytuł doktora honoris causa, który przyznał mu Bakiński Uniwersytet Słowiański. "To uznanie dla naszego prezydenta nie tylko jako dla przywódcy, ale naukowca" - powiedział Handzlik.

To już czwarta wizyta Lecha Kaczyńskiego w Azerbejdżanie, ostatnio był tam w listopadzie 2008 roku podczas szczytu energetycznego. "Te stosunki, które oceniamy jako bliskie, pokazują, że Azerbejdżan jest dla nas ważnym partnerem w dziedzinach gospodarczo-energetycznych" - podkreślił Handzlik.

Krzysztof Strzępka (PAP)

stk/ ap/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)