Prezydent Karzaj uniknął zamachu - poinformowały afgańskie źródła rządowe i talibańskie.
Karzaj odwiedzał prowincję Ghazni, na południowy zachód od Kabulu. W czasie, gdy przemawiał do miejscowej starszyzny i mieszkańców, talibowie dokonali ataku rakietowego. Pociski spadły jednak kilkaset metrów dalej i nikt nie odniósł obrażeń.
Ostrzał wywołał panikę wśród zebranych. Afgański prezydent na chwilę przerwał przemówienie, po czym wezwał ludzi do pozostania w sali i dokończył przemowę. Później pod ścisłą ochroną opuścił miejsce śmigłowcem rządowym.
Prezydent Karzaj w ostatnich latach przeżył już dwie próby zamachu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
