Prezydent Lech Kaczyński wziął w sobotę wieczorem udział w otwarciu w Warszawie XXVIII Kongresu Europejskiej Akademii Alergologii i Immunologii Klinicznej, który po raz pierwszy odbywa się w Polsce.
Podczas otwarcia obrad w sali kongresowej Pałacu Kultury i Nauki prezydent powiedział, że alergia dotyczy co 6. dorosłego człowieka. "Wiem o tym także ze swojego własnego rodzinnego, nie osobistego, doświadczenia, więc zapewniam, że niezwykle wręcz doceniam państwa trud" - powiedział L. Kaczyński.
"Wiem też, że zdrowie jako całość to wartość, którą należy cenić w dwóch aspektach. Po pierwsze jest wartością samą w sobie dla każdego człowieka. Po drugie - tu wyrażam swoje przekonanie, oczywiście wolno mieć inne - powinna być wartością, która bardzo silnie związana jest z solidarnością. A więc możliwie mało rynku, możliwie dużo solidarności" - powiedział. "To powtarzam, moje osobiste przekonanie, można go nie podzielać" - dodał.
"Państwa wysiłek jest trudno wyliczalny, jeśli chodzi o pieniądze, nie należy ich żałować, bo daje on efekty" -oświadczył L. Kaczyński.
Wyraził też satysfakcję, że kongres odbywa się w Warszawie, w sali, która miała służyć "zgoła innym celom", a pałac, gdy go zbudowano, nosił imię Józefa Stalina. "Dzisiaj mówię do państwa jako prezydent państwa, które należy do Unii Europejskiej. Mówię jako prezydent, który pamięta ten moment, kiedy powstawał pałac kultury i ta sala. To dla mnie olbrzymia satysfakcja" -powiedział L. Kaczyński.
Życzył zebranym sukcesów i w trakcie kongresu, i w walce z chorobami. "Zdrowie nie ma granic, trzeba możliwie ze sobą jak najbliżej współpracować" - zakończył oklaskiwany prezydent.
Podczas ceremonii otwarcia kongresu prezydent odznaczył polskich i zagranicznych lekarzy i naukowców. W kongresie, który potrwa do 10 czerwca. uczestniczy ponad 6 tys. delegatów niemal ze 100 państw: alergologów, dermatologów, pulmonologów, laryngologów, pediatrów oraz pielęgniarki alergologiczne. Zaplanowano ponad 150 sesji naukowych i 400 wykładów.
Hasłem obrad jest "Alergia i astma bez granic". "Chcemy w ten sposób podkreślić nie tylko to, że choroby alergiczne nie znają granic i występują we wszystkich krajach świata, ale też, że dotyczą wielu narządów organizmu i dlatego pacjenci z alergiami powinni być pod wszechstronną opieką medyczną - przekraczającą granice specjalności lekarskich" - mówił na konferencji poprzedzającej kongres jego przewodniczący prof. Marek Kowalski z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
Alergie są uważane za jedną z głównych epidemii XXI wieku. "Szacuje się, że w Europie cierpi na nie co czwarta osoba i co trzecie dziecko" - przypomniał prof. Kowalski. Alergie są schorzeniami przewlekłymi i w większości nieuleczalnymi, ale obecnie 95 proc. chorych może prowadzić normalne życie. Jest to możliwe dzięki rozwojowi wiedzy naukowej i medycznej, która pozwala skutecznie leczyć alergie. Warunkiem tego - zaznaczył prof. Kowalski - jest jednak wczesne rozpoznanie choroby. (PAP)
sta/ dym/
