Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent odebrał insygnia orderów: Odrodzenia i Orła Białego

0
Podziel się:

Nowo zaprzysiężony prezydent Bronisław Komorowski odebrał w piątek na Zamku
Królewskim w Warszawie insygnia Orderu Odrodzenia Polski i Orderu Orła Białego.

Nowo zaprzysiężony prezydent Bronisław Komorowski odebrał w piątek na Zamku Królewskim w Warszawie insygnia Orderu Odrodzenia Polski i Orderu Orła Białego.

W uroczystości uczestniczyli marszałkowie Sejmu i Senatu Grzegorz Schetyna i Bogdan Borusewicz, premier Donald Tusk, ministrowie, byli prezydenci Aleksander Kwaśniewski i gen. Wojciech Jaruzelski, parlamentarzyści, przedstawiciele duchowieństwa i korpusu dyplomatycznego.

Wśród gości obecni byli także Leszek Balcerowicz oraz przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Stefan Jaworski.

Zgodnie z ustawą o orderach i odznaczeniach, prezydent z tytułu wyboru na ten urząd staje się Kawalerem Orderu Orła Białego, Wielkim Mistrzem Orderu i przewodniczy Kapitule Orderu. Staje się też Kawalerem Orderu Odrodzenia Polski klasy I i przewodniczy Kapitule, jako Wielki Mistrz Orderu.

Były marszałek Sejmu Wiesław Chrzanowski odczytał proklamację stwierdzającą, że Komorowski, jako prezydent, został włączony w poczet kawalerów Orderu Orła Białego i stał się jego 14. Wielkim Mistrzem.

Chrzanowski przypomniał, że kapituła przyznała Order Orła Białego papieżowi Janowi Pawłowi II. "Wydaje się, iż to, że ostatni okres orderu Orła Białego, poczet jego kawalerów, rozpoczęła właśnie ta osoba, niewątpliwie przy podejmowaniu decyzji zobowiązuje" - podkreślił. Jan Paweł II był pierwszym kawalerem Orderu po jego reaktywacji w 1992 roku.

Chrzanowski jest najdłużej urzędującym członkiem kapituły Orderu Orła Białego.

Podobną proklamację dotycząca Orderu Odrodzenia Polski odczytała Zofia Romaszewska, która jest kanclerzem Orderu Odrodzenia Polski.

Komorowski zapewnił podczas uroczystości, że dołoży wszelkich starań, by przyznawać wyróżnienia, których insygnia odebrał, w sposób sprawiedliwy. "Chciałem zapewnić państwa, że dołożę wszelkich starań, aby być w tych wyróżnieniach wielkich, honorowych wyróżnieniach w stopniu maksymalnie pełnym sprawiedliwy. Tak, by nagradzać za zasługi, nie karać za winy" - powiedział Komorowski podczas uroczystości na Zamku Królewskim.

Jak zaznaczył, "Polska jest tak wielką sprawą, że różne błędy, różne zakręty życiowe ludzi, Polaków chętnie puszcza w niepamięć". "Polsce jest potrzebne, aby trwała pamięć o czynach dobrych. Tych czynów dobrych w naszej ojczyźnie jest naprawdę bardzo, bardzo wiele" - powiedział.

Zauważył, że podczas uroczystości obecni są ludzie o różnych orientacjach politycznych i życiorysach. Zaznaczył, że są oni jednak "skupieni myślą o ojczyźnie". "Służyli jej jak potrafili i służyli w moim przekonaniu najlepiej jak mogli" - ocenił.

Prezydent podkreślił ponadto, że patrząc w przeszłość, trzeba widzieć ważne cele przyszłości. "Żeby wiedzieć, dokąd się zmierza, trzeba wiedzieć, skąd się przychodzi. Żeby wiedzieć jak funkcjonuje współczesne państwo, trzeba znać jego historię - wzloty i upadki" - podkreślił Komorowski w wystąpieniu na Zamku Królewskim.

Jak mówił, cieszy się, że może "jako zaprzysiężony prezydent Polski, na Zamku Królewskim, który odzwierciedla całą przebogatą, ale i dramatyczną historię państwowości polskiej, wejść w uprawnienia związane z udzielaniem tego, co RP przyznaje swoim najlepszym córkom, najlepszym synom".

Zamek Królewski - zwrócił uwagę Komorowski - to od 400 lat siedziba królów polskich, a "w okresie międzywojennym także miejsce zamieszkania prezydentów".

"Dlatego dzisiaj z prawdziwym wzruszeniem widziałem replikę prezydenckiego proporca, który został zdjęty w momencie upadku państwa polskiego we wrześniu 1939 roku" - zaznaczył prezydent.

Podkreślił, że oryginał prezydenckiego proporca przechowywany jest na Zamku Królewskim w Warszawie, bo "byli ludzie, były sytuacje, były możliwości przechowania tego, co jest najcenniejsze w życiu państwa: ciągłości idei państwowej, ciągłości marzeń o państwie niepodległym, ciągłości władzy w wymiarze symbolicznym".

Zwrócił uwagę, że w uroczystości przekazania insygniów bierze udział także Karolina Kaczorowska, wdowa po zmarłym tragicznie w katastrofie smoleńskiej ostatnim prezydencie RP na uchodźstwie Ryszardzie Kaczorowskim.

"Chciałem na jej ręce podziękować raz jeszcze i przypomnieć zasługi prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego, który odważnym gestem przekazał na Zamek Królewski, na ręce prezydenta Lecha Wałęsy insygnia, pamiątki zachowane po II RP, przechowywane na wychodźstwie; skarbnicę pamięci i skarbnicę dumy nas wszystkich z własnego polskiego państwa" - powiedział Komorowski.

Jak podkreślił, "trzeba patrząc w przeszłość, widzieć ważne cele przyszłości". "Historia naszej państwowości pełna jest dramatycznych przełomów, pełna jest dramatycznych upadków" - zauważył prezydent. "Tym większą pracę trzeba wykonać nad umocnieniem polskiej wspólnoty narodowej, polskiej wspólnoty państwowej, odbudowaniem silnych podstaw funkcjonowania państwa w nowym świecie - lepszym i bezpiecznym, którym przychodzi nam razem odpowiadać za sprawy Polski" - dodał.

"Chylę głowę przed wszystkimi, którzy przyczynili się do ciągłości państwa polskiego, do odbudowywania w zmiennych warunkach historycznych substancji państwowej" - powiedział Komorowski.

Na koniec uroczystości prezydent przyjął gratulacje i życzenia od marszałków: Sejmu - Grzegorza Schetyny i Senatu - Bogdana Borusewicza, premiera Donalda Tuska, b. prezydentów: Aleksandra Kwaśniewskiego i gen. Wojciecha Jaruzelskiego, b. premierów: Tadeusza Mazowieckiego, Jana Krzysztofa Bieleckiego, Józefa Oleksego, Leszka Millera i Kazimierza Marcinkiewicza.

Nowemu prezydentowi gratulowali też: prymas Polski abp Józef Kowalczyk, metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz oraz przedstawiciele innych kościołów i związków wyznaniowych obecnych w naszym kraju, m.in. Naczelny Rabin Polski Michael Schudrich. Komorowski przyjął życzenia również od szefów najważniejszych instytucji państwowych, w tym prezesa NIK Jacka Jezierskiego i Rzecznika Praw Obywatelskich prof. Ireny Lipowicz, a także przedstawicieli korpusu dyplomatycznego i środowisk kombatanckich, członków kapituły orderu wojennego Virtuti Militarii. Na koniec Komorowski podszedł do wdowy po prezydencie Kaczorowskim i uścisnął jej dłoń.

Order Orła Białego to najwyższy order Rzeczypospolitej, ustanowiony w 1705 r., a reaktywowany w 1921 r. i przywrócony w 1992 r. Nadawany jest za znamienite zasługi cywilne i wojskowe dla RP, zarówno w czasie pokoju, jak i w czasie wojny. Nadawany jest najwybitniejszym Polakom oraz najwyższym rangą przedstawicielom innych państw.

Order Odrodzenia Polski - ustanowiony w 1921 r. - nadawany jest za wybitne zasługi w służbie państwu i społeczeństwu, a zwłaszcza za wybitne osiągnięcia w działalności publicznej podejmowanej z pożytkiem dla kraju.

Uroczystość odbyła się w najbardziej reprezentacyjnej Sali Zamku - Sali Wielkiej. Zdobią ją miecz Stanisława Augusta Poniatowskiego z głową orła w rękojeści, łańcuch wielkiego mistrza Orderu Orła Białego i chorągiew prezydenta RP z wizerunkiem orła białego.(PAP)

mzk/ tgo/ sdd/ ajg/ mkr/ joko/ jp/ la/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)