Prezydent Bronisław Komorowski odsłonił w czwartek w Warszawie tablicę poświęconą gen. Stanisławowi Szeptyckiemu, który w 1923 r. ustanowił dzień 15 sierpnia Świętem Żołnierza Polskiego. Prezydent złożył też wieniec przed Grobem Nieznanego Żołnierza.
W uroczystości odsłonięcia tablicy na budynku Dowództwa Garnizonu Warszawa uczestniczyli także szef MON Tomasz Siemoniak, szef BBN Stanisław Koziej, rodzina generała Szeptyckiego, przewodniczący Rady Fundacji Rodu Szeptyckich prof. Aleksander Szeptycki oraz Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Kunert.
Prezydent, który wcześniej złożył także wieniec przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego na placu jego imienia, podkreślał, że potrzebne są nam "wzorce do naśladowania, które pozwalałyby przekraczać granice niechęci, zbyt daleko idącej konkurencji politycznej".
Komorowski podziękował wszystkim tym, którzy mają wkład w to, że odsłonięcie tablicy było możliwe, w tym rodzinie Szeptyckich oraz Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. "Dziękuję, że możemy w ten sposób podkreślić bezpośredni związek między historią, tradycją Święta Żołnierza i historią całego narodu" - zaznaczył.
Prezydent powiedział, że gen. Szeptycki blisko współpracował z Józefem Piłsudskim. "Potem ich drogi polityczne w sposób zasadniczy się rozeszły, jak to bywa w polityce w warunkach już normalnego państwa, gdzie istnieją różne poglądy, sympatie polityczne czy partyjne" - powiedział Komorowski.
"Tak samo jak dzisiaj przeżywamy często różne rozstania polityczne, które są bolesne i trudne, tak samo było to udziałem tamtego pokolenia, które jednak było spięte wspólną ramą zwycięstwa w walce o niepodległe państwo polskie, o granice, o bezpieczeństwo narodu" - zaznaczył.
Komorowski dodał, że te wspólne dokonania wiązały ludzi ponad podziałami partyjnymi i politycznymi. "Wielką zasługą nie tylko dla samej tradycji wojskowej, ale także zasługą z punktu widzenia tworzenia dobrych obyczajów w relacjach pomiędzy ludźmi, którzy mają wspólne korzenie ulokowane gdzieś w okresie heroicznym, i którzy się dzielą i różnicują w okresie normalnego funkcjonowania w warunkach normalnego państwa, ma także generał Stanisław Szeptycki" - powiedział Komorowski.
Jak mówił prezydent, to gen. Szeptycki podjął decyzję o utworzeniu Święta Żołnierza Polskiego w dniu 15 sierpnia. Dodał, że ta data była, jest i zawsze będzie związana w sposób szczególny z marszałkiem Piłsudskim.
"Także i dzisiaj są potrzebne wzorce do naśladowania, które pozwalałyby przekraczać złe, twarde granice niechęci, czy zbyt daleko idącej konkurencji politycznej" - ocenił Komorowski.
Prezydent podkreślił, że do końca II Rzeczypospolitej Święto Wojska Polskiego "funkcjonowało w sposób konspiracyjny w sercach Polaków, w różnych formach ukrytych obchodów". "Warto pamiętać, że w momencie kiedy Polska odzyskała suwerenność, kiedy także i polskie siły zbrojne stały się zbrojnym ramieniem państwa demokratycznego i niepodległego, wróciło silne oczekiwanie nawiązania do tradycji 15 sierpnia" - powiedział Komorowski.
"Dzisiaj obchodząc tą piękną datę, spotykając się w różnych miejscach, warto wspomnieć także i generała Szeptyckiego, który to święto stworzył jako swoisty wymiar hołdu wobec żołnierza polskiego (...), ale również jako ten fundament narodowego przekonania, że zwycięstwo w roku 1920 było możliwe poprzez wspólny wysiłek całego narodu i całego wojska polskiego" - powiedział Komorowski.
Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Kunert przypomniał sylwetkę gen. Szeptyckiego. Jak mówił, ten minister spraw wojskowych w rządzie odrodzonej Rzeczypospolitej - rozkazem z 4 sierpnia 1923 roku ustanowił dzień 15 sierpnia Świętem Żołnierza Polskiego. Ten dzień pozostawał Świętem Wojska Polskiego do roku 1947. Później dzień wojska obchodzono 12 października, w rocznicę bitwy pod Lenino, by upamiętnić udział w tej batalii dywizji im. Tadeusza Kościuszki. Od 1992 roku świętem Wojska Polskiego ponownie stał się 15 sierpnia. (PAP)
gdyj/ bos/
