Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent odznaczył amerykańskiego astronautę Geroge'a Zamkę

0
Podziel się:

Pułkownik George Zamka, amerykański astronauta polskiego pochodzenia,
odebrał w czwartek z rąk prezydenta Bronisława Komorowskiego Krzyż Oficerski Orderu Zasługi RP.
Prezydent otrzymał w prezencie płytę z utworami Chopina, którą Zamka miał ze sobą podczas lotu w
kosmos.

Pułkownik George Zamka, amerykański astronauta polskiego pochodzenia, odebrał w czwartek z rąk prezydenta Bronisława Komorowskiego Krzyż Oficerski Orderu Zasługi RP. Prezydent otrzymał w prezencie płytę z utworami Chopina, którą Zamka miał ze sobą podczas lotu w kosmos.

Order Zasługi RP - nadawany cudzoziemcom i zamieszkałym za granicą obywatelom polskim - Zamka otrzymał za wybitne osiągnięcia w międzynarodowej promocji polskiej kultury i dziedzictwa narodowego oraz za działalność na rzecz rozwoju programów edukacyjnych w Polsce.

"W czasie wielu lat swojej aktywności spotykałem się z wieloma osobami, zarówno ze studentami, przedstawicielami świata nauki i przywódcami, i widziałem, jak wiele Polska może zaoferować światu, także w kwestii kosmosu" - powiedział George Zamka odbierając order w Pałacu Prezydenckim. W uroczystości astronaucie towarzyszyła żona i dwójka dzieci.

Prezydent Komorowski podziękował astronaucie za działania na rzecz wzmocnienia relacji polsko-amerykańskich. "Chciałem podziękować też za zabranie tam, daleko w kosmos, tego, co jest piękne, a co wiąże się bezpośrednio z polską kulturą. Mam na myśli pamiątki związane z Fryderykiem Chopinem i to w Roku Chopinowskim" - dodał.

W lutym 2010 podczas swojego drugiego lotu w kosmos, Zamka dowodząc załogą promu Endeavour, dla uczczenia Roku Chopinowskiego zabrał na pokład wahadłowca kopię rękopisu Preludium A-dur op. 28 nr 7 i płytę ze specjalnym koncertem utworów polskiego kompozytora w wykonaniu Karola Radziwonowicza i Orkiestry Sinfonia Viva. Tę samą partyturę wraz z płytą, w czwartek przekazał prezydentowi w prezencie. "Obie te pamiątki podróżowały ze mną z prędkością 8 km/s na wysokości 300 km nad Ziemią i obydwie bezpiecznie wylądowały na Ziemi" - powiedział Zamka wręczając upominek.

Związki Goerge'a Zamki z naszym krajem sięgają XIX wieku. W 1885 roku jego pradziadek August - z zawodu cieśla - wyjechał z Polski i zamieszkał w Milwaukee w stanie Wisconsin. Tam prowadził sklep z meblami.

Astronauta dwukrotnie brał udział w misjach NASA do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Swój pierwszy lot kosmiczny odbył w roku 2007 jako pilot STS-120 Discovery. Do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej kosmonauci dostarczyli m.in. moduł Node 2 "Harmony", który w przyszłości umożliwi dołączanie do niej międzynarodowych laboratoriów.

Na stacji kosmonauci umieścili też emblemat 7 Eskadry Myśliwskiej im. Tadeusza Kościuszki, w której podczas wojny polsko-bolszewickiej i polsko ukraińskiej walczyli amerykańscy piloci.

W drugi lot, w lutym 2010 r., Zamka poleciał jako dowódca załogi STS-130 Endeavour. Właśnie wtedy zabrał ze sobą płytę z muzyką Fryderyka Chopina. W sumie - podczas swoich dwóch lotów - spędził w kosmosie 692 godziny.

Zamka już dwukrotnie gościł w Polsce na zaproszenie Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności. Podczas swoich wizyt odbył kilkadziesiąt spotkań w całym kraju, w których wzięło udział ponad 5 tysięcy osób.

Dowódca "Endeavour" przekonał też innych astronautów do włączenia się w realizację programu edukacyjnego w Polsce i w maju 2010 roku zorganizował przyjazd do Polski pozostałych członków załogi, która kilka tygodni wcześniej odbyła lot w kosmos.

Przebywający od poniedziałku w Polsce astronauta spotka się w piątek z członkami "Klubów Młodego Odkrywcy" w warszawskim Centrum Nauki Kopernik. (PAP)

ekr/ agt/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)