Prezydent Bronisław Komorowski wręczył we wtorek, w przeddzień Barbórki, odznaczenia 30 górnikom, w tym ratownikom górniczym. Prezydent dziękował górnikom za "trud i efekty ich pracy, cechy charakteru, które widać najlepiej, gdy trzeba prowadzić trudną akcję ratowniczą".
Podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim Komorowski podziękował szczególnie wszystkim ratownikom górniczym, których praca i służba jest za każdym razem "sygnałem dla całej Polski, że praca górnika to także niebezpieczeństwo, wyrzeczenia i ogromne ryzyko - nie tylko dla jego samego, ale także bliskich". Prezydent serdecznie pozdrowił górników w całej Polsce oraz rodziny górnicze.
Jak podkreślił, Śląsk "zawsze będzie się kojarzył z najtrudniejszą, najbardziej ryzykowną i zakorzenioną w tradycjach pracą". "Dziękuję za to, że możemy dzisiaj w Warszawie pokazać, że jest tego Śląska trochę więcej, że Śląsk jest ważny nie tylko dla Śląska, ale i dla całej Polski" - mówił prezydent.
Jak dodał, górnicy wydobywają "różne skarby ziemi". "Ale są takie skarby, które drzemią nie tyle w głębi śląskiej ziemi, ale w ludziach ze Śląska, w charakterach, w postawach" - zauważył. "Chciałbym te skarby wydobyć i pokazać całej Polsce" - dodał. Prezydent zaznaczył, że specyfiką Śląska jest m.in. szczególny stosunek do pracy, "do poczucia odpowiedzialności za drugiego, szczególny stosunek do tradycji, wiary, języka (...) do rodziny".
"Chciałbym bardzo, aby te cechy - pracowitość, pragmatyzm, praktyczne podejście do życia - wydobyć i pokazać całej Polsce w jak najlepszym świetle, by to wszystko razem było punktem odniesienia dla Polski, która chce i musi się modernizować, musi się zmieniać" - mówił Komorowski.
Jeśli Polska chce się zmieniać - podkreślił prezydent - "powinna się zmieniać z poszanowaniem dla tradycji, więzów rodzinnych, społecznych i kulturowych, tak jak na Śląsku to jest od zawsze".
Prezydent wyraził życzenie, by Śląsk był regularnie obecny "w Warszawie, by cała Polska mogła widzieć ten Śląsk z jego dorobkiem, z jego problemami".
"Dawniej mówiło się o potrzebie umacniania polskości na Śląsku. Dzisiaj, po latach trudnych przeobrażeń, trudnych doświadczeń historycznych, całej Polsce jest potrzebne umacnianie śląskości, w naszych charakterach, podstawach, zachowaniach, w życiu codziennym" - ocenił Komorowski.
Jeden z odznaczanych Mirosław Laskowski z kopalni Rudna w Polkowicach podkreślił, że górnictwo to praca zespołowa. "Ten zawód daje satysfakcję, bo codziennie jest coś innego i nie można się nudzić" - dodał.
Prezydent odznaczył Krzyżem Kawalerskim Odrodzenia Polski za wybitne zasługi w działalności na rzecz rozwoju przemysłu górniczego, za osiągnięcia w działalności społecznej Henryka Banasiaka, Mieczysława Grzybowskiego i Jerzego Maksimowicza, a także Mirosława Laskowskiego za wybitne zasługi wykazane podczas akcji ratowniczej w kopalni Rudna, za osiągnięcia w pracy zawodowej.
Za zasługi dla rozwoju górnictwa i ratownictwa górniczego Złotym Krzyżem Zasługi odznaczeni zostali Jerzy Dzierżęga oraz Witold Kosiorek.
Za zasługi w działalności na rzecz górnictwa naftowego i gazownictwa Złoty Krzyż Zasługi otrzymał Bogdan Tomaszewski. (PAP)
ajg/ par/ jbr/