Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent odznaczył rodziny wielodzietne i zastępcze

0
Podziel się:

Z okazji Międzynarodowego Dnia Rodzin prezydent Bronisław Komorowski
wręczył we wtorek odznaczenia państwowe rodzicom zastępczym oraz tym, którzy tworzą wielodzietne
rodziny. Para prezydencka ogłosiła też konkurs pod hasłem "Dobry klimat dla rodziny".

Z okazji Międzynarodowego Dnia Rodzin prezydent Bronisław Komorowski wręczył we wtorek odznaczenia państwowe rodzicom zastępczym oraz tym, którzy tworzą wielodzietne rodziny. Para prezydencka ogłosiła też konkurs pod hasłem "Dobry klimat dla rodziny".

"Chciałem z całego serca i prezydenckiego, i zupełnie prywatnego przekazać państwu najserdeczniejsze podziękowania, wyrazy najgłębszego szacunku i uznania" - powiedział prezydent podczas uroczystości do odznaczonych osób.

"Państwo wiedzą, ile trzeba było włożyć wysiłku, serca, pomysłowości, umiejętności, ile trzeba było wyrzeczeń, czasami heroizmu, ile ciężarów trzeba było brać na własne plecy, aby rodzina mogła powiedzieć z pełnym przekonaniem: daliśmy dobrych obywateli Polsce" - mówił Komorowski.

Za trud prezydent podziękował wszystkim rodzicom, a szczególnie tym - jak mówił - "którzy dźwigają odpowiedzialność za powołanie do życia i wychowanie licznej gromady dzieci; tym, którzy potrafili także swoją umiejętnością, odwagą i marzeniami rodzicielskimi obdarzyć dzieci (...). które przyjęli jako swoje własne w ramach rodziny zastępczej".

Pierwsza dama Anna Komorowska, która ogłosiła otwarcie konkursu "Dobry Klimat dla Rodziny" zaznaczyła, że rodziny trzeba wspierać nie tylko w dniu ich święta, ale przez cały rok. Jak mówiła, warto popierać wszystkie inicjatywy, które wspierają rodziny.

Konkurs jest skierowany do samorządów - gmin, miast, powiatów - realizujących przedsięwzięcia tworzące dobry klimat dla rodziny, wspierające ją w różnych sytuacjach, służące rozwiązywaniu problemów.

Zwycięzców konkursu nagrodzi para prezydencka; ona też wyłoniła trzy kategorie konkursowe: inicjatywy związane z edukacją i opieką nad najmłodszymi dziećmi (do wieku szkolnego); inicjatywy międzypokoleniowe, których celem jest wzmacnianie więzi między pokoleniami; oraz kategoria trzecia - otwarta, w ramach której samorządy same mogą zgłaszać te inicjatywy, które - ich zdaniem - tworzą w społeczności lokalnej dobry klimat dla rodziny.

Odznaczeni rodzice w rozmowach z dziennikarzami przekonywali, że duża rodzina oznacza szczęście i jest znakomitą inwestycją - również dla państwa. Mówili o potrzebie wprowadzenia prorodzinnych rozwiązań w polityce państwa, takich jakie są na np. we Francji czy Niemczech. Przekonywali jednak, że zawsze warto postawić na dużą rodzinę.

"Dzisiaj, kiedy widzę tę dużą rodzinę, mogę powiedzieć, że to była najlepsza decyzja w naszym życiu - dając im życie, pozwalając im rozkwitnąć" - powiedziała dziennikarzom Lucyna Montusiewicz, matka dziewięciorga dzieci - jedna z 29 osób odznaczonych przez prezydenta Złotym Krzyżem Zasługi.

Jak zaznaczyła, trud związany z wychowaniem tak licznej gromadki dzieci, nie jest tak ogromny, jak mogłoby się to wydawać osobom postronnym. "Odwagi" - mówiła do tych, którzy wahają się przed decyzją o posiadaniu dzieci.

Zebrani na uroczystości w Pałacu Prezydenckim wysłuchali występu zespołu Dzieci z Brodą. Dzieci zaśpiewały m.in. Warszawiankę oraz piosenkę "Warszawo ma".

Z kolei Sejm odwiedziły we wtorek dzieci z bydgoskiej placówki opiekuńczo-wychowawczej i zespołu szkół integracyjnych, które przygotowały petycję do polityków.

"Zwracamy się do wszystkich polskich polityków, aby skończyli z kłótniami i awanturami, prosimy was o to, żebyście zajęli się sprawami dzieci, chcielibyśmy, żeby w naszym kraju żadne dziecko nie było głodne, żadne dziecko nie było ofiarą przemocy, każde dziecko miało możliwość chodzenia do żłobka, przedszkola, czy do wymarzonej szkoły, każde dziecko miało możliwość wyjazdu na wakacje" - czytamy w petycji.

Jedna z organizatorek wyjazdu dzieci, Bogumiła Miller powiedziała dziennikarzom, że "dzieci bardzo by chciały, aby w polskim parlamencie nie było dantejskich scen, aby nie było sytuacji, w której poseł wychodzi poza budynek Sejmu i zostaje obłożony kijami".

Petycja została złożona na ręce posła SLD Dariusza Jońskiego, który zobowiązał się, że przekaże ją innym posłom. Zapewnił też, że SLD popiera postulaty dzieci. Dzieci przekazały też posłowi SLD w prezencie makietę Sejmu, którą same zrobiły.(PAP)

ann/ mrr/ eaw/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)