Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent: przez pryzmat kieleckich targów widać, jak walczymy z kryzysem

0
Podziel się:

#
dochodzą wypowiedź ministra spraw zagranicznych oraz prezydenta o roli dyplomacji.
#

# dochodzą wypowiedź ministra spraw zagranicznych oraz prezydenta o roli dyplomacji. #

02.09. Kielce (PAP) - Skutecznie jako państwo, także jako targi, jako salon przemysłu obronnego, walczymy ze zjawiskami kryzysowymi - podkreślał prezydent Bronisław Komorowski podczas otwarcia Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach. To 21. edycja imprezy.

Wcześniej w przemówieniu inauguracyjnym zaznaczył, że jest pod wrażeniem zmian, jakie przeszedł Salon w ciągu 20 lat istnienia.

"Pamiętam pierwsze spotkania (...) i mogę powiedzieć, że każde spotkanie utwierdza mnie w przekonaniu, że procentują odważne, rozsądne decyzje podyktowane wiarą we własne siły. Pamiętam jedne z pierwszych targów, które odbywały się w zupełnie innej scenerii i sytuacji finansowej. Porównuję tę drogę, którą przeszliśmy przez te 21 lat, i oceniam ją jako niesłychanie owocną" - powiedział prezydent.

Zdaniem prezydenta o sukcesie MSPO zdecydowało także konsekwentne dążenie państwa polskiego, by perspektywy modernizacji technicznej sił zbrojnych przyciągały także firmy zagraniczne. Dodał, że jest to nadal niezbędny warunek do dalszego rozwoju targów w Kielcach, jak i całego przemysłu obronnego.

W swoim przemówieniu Komorowski zwrócił uwagę, że na tegoroczne MSPO przyjechali przedstawiciele resortów obrony wielu krajów. Zdaniem Komorowskiego ogromny wpływ na rozwój MSPO i całego przemysłu obronnego ma "umiejętna, dobra polityka zagraniczna, budowanie polityki współpracy i dobrych kontaktów zarówno z sąsiadami jak i odległymi krajami, z którymi mamy wiele wspólnych interesów".

Prezydent zauważył, że mimo kryzysu liczba wystawców na tegorocznym MSPO nie zmniejszyła się w porównaniu z poprzednimi edycjami. "Każdy kryzys jest źródłem wątpliwości, czasem zwątpienia, mniejszych możliwości finansowych, ale jest także wielkim wyzwaniem dla szukania optymalnych rozwiązań. Najtańszych, ale też najskuteczniejszych systemów obrony" - ocenił prezydent.

Natomiast szef MON Tomasz Siemoniak zadeklarował, że resort widzi w polskim przemyśle bardzo istotny obszar, który tworzy miejsca pracy i innowacje oraz zapewnia dopływ podatków do budżetu państwa. Siemoniak po raz kolejny zadeklarował, że MON będzie starał się tak działać, aby pieniądze wydawane na obronność "tworzyły jak najwięcej wartości" w Polsce.

Minister nawiązał też do priorytetowego programu modernizacji sił zbrojnych - obrony powietrznej. Podziękował prezydentowi za to, że skierował do Sejmu projekt - już uchwalonej - ustawy, który stabilizuje finansowanie tego programu. Przypomniał, że trwa obecnie dialog techniczny z rządami i firmami, które chcą uczestniczyć w tym programie.

Siemoniak poinformował, że od 1 września działa Inspektorat Implementacji Innowacyjnych Technologii Obronnych. "Staramy się szukać w polskim przemyśle, w polskiej nauce jak najwięcej innowacji, jak najwięcej nowych pomysłów, opierając się na przekonaniu, że przyszłe bitwy i wojny - oby ich nie było - nie będą opierały się na ślepej sile, ale na błyskotliwych technologiach"

Przed oficjalnym otwarciem Salonu prezydent zwiedził wystawę. Na stoisku Polskiego Holdingu Obronnego (dawniej Bumaru) prezentowano m.in. koncepcję gąsienicowego wozu wsparcia bezpośredniego przygotowana wspólnie przez PHO i brytyjski koncern BAE Systems. Komorowski zwiedził też narodową wystawę przemysłu obronnego Turcji.

Do Kielc przyjechał także minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. "Serce rośnie, że z każdym rokiem targi są większe, z każdym rokiem poważniejsze i jak rozumiem, z każdym rokiem większa ilość transakcji" - mówił podczas spotkania z dziennikarzami. Zauważył, że w ostatnim czasie infrastruktura targowa została znacznie rozbudowana. "W tym roku wrażenie robi wieża (nowego centrum kongresowego - PAP) oraz to, że pojechaliśmy po nowej obwodnicy Kielc. Wszystko wygląda europejsko" - powiedział.

Zwrócił uwagę, że w tym roku gościem specjalnym targów zbrojeniowych jest Turcja - "poważny sojusznik, kraj dysponujący dużym przemysłem obronnym, który tak jak my jest flankowym Sojuszu Północnoatlantyckiego". Przypomniał, że Polska nawiązała stosunki dyplomatyczne z tym krajem 599 lat temu. Do Kielc przyjechał minister obrony Turcji Ismet Yilmaz. Spotkał się z nim minister Sikorski. "Mamy nadzieję na jeszcze większe zacieśnienie współpracy między naszymi państwami i przemysłami obronnymi" - podkreślił.

Podczas tegorocznego Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego prezentuje się ok. 400 firm z 24 krajów świata. Jak poinformowało biuro prasowe Targów Kielce, w tym roku na powierzchni blisko 25 tysięcy metrów kwadratowych swoje produkty zaprezentuje 400 firm, m.in.: z Włoch, Hiszpanii, Kanady, Turcji, Szwecji, Belgii, Niemiec, Norwegii, Szwajcarii, Czech, USA, Brazylii, Izraela, Słowacji czy Rosji. (PAP)

mjk/ ral/ malk/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)