Prezydent Bronisław Komorowski przyjął w sobotę przewodniczącego Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej Siergieja Naryszkina. Podczas rozmowy prezydent wskazał na problemy w relacjach dwustronnych, które wymagają rozwiązania, zaapelował też o zwrot wraku samolotu Tu-154M.
Rosyjski polityk przybył do Polski w związku z obchodami 68. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau.
Prezydent Komorowski przekazał Siergiejowi Naryszkinowi księgę z 9 tys. nazwisk sowieckich jeńców wojennych, ofiar tego obozu - poinformowano na oficjalnej stronie Prezydenta RP.
Niemcy w obozie Auschwitz osadzili ponad 20 tys. obywateli sowieckich, ok. 15 tys. było jeńcami wojennymi, z czego przeżyło ok. 100 osób. W niedzielę w b. obozie macierzystym Auschwitz I zostanie otwarta stała rosyjska wystawa narodowa "Tragedia. Męstwo. Wyzwolenie", przygotowana przez Centralne Muzeum Wielkiej Wojny Ojczyźnianej w Moskwie. Ekspozycja upamiętnia ofiary Auschwitz z dawnego ZSRR.
Z komunikatu kancelarii prezydenta wynika, że Bronisław Komorowski w rozmowie z przewodniczącym Dumy wskazał na problemy w relacjach dwustronnych, które wymagają rozwiązania, m.in. sprawa dotyczy przekazania pozostałych akt zbrodni katyńskiej. Akta rosyjskiego śledztwa w sprawie mordu NKWD na polskich oficerach wiosną 1940 r. liczą 183 tomy, z czego 116 - na wniosek Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) - nadano różne klauzule tajności. W ramach pomocy prawnej w śledztwie, jakie w sprawie Katynia prowadzi polski IPN, Rosja przekazała dotąd Polsce 148 tomów akt swojego dochodzenia. Do przekazania pozostało ogółem 35 tomów i postanowienie o umorzeniu śledztwa.
Podczas rozmowy z przewodniczącym Dumy prezydent wskazał też na sprawę dokumentacji dotyczącej Obławy Augustowskiej oraz zwrotu tzw. Archiwum Belwederskiego.
Obława augustowska była elementem pacyfikacji Suwalszczyzny przez NKWD i Armię Czerwoną w lipcu 1945 r. W jej wyniku zatrzymano kilka tysięcy osób, z których prawie 600 podejrzewanych o powiązania z AK-owskim podziemiem wywieziono i zamordowano w nieznanym do dziś miejscu. Historycy uważają te wydarzenia za największą po II wojnie światowej, niewyjaśnioną dotąd zbrodnię dokonaną na Polakach. W sprawie obławy augustowskiej śledztwo prowadzi IPN. Nad jej wyjaśnieniem pracuje też Polsko-Rosyjska Grupa ds. Trudnych.
Wśród archiwaliów, które chciałaby odzyskać Polska, są materiały określane jako "archiwum belwederskie", materiały zgromadzone w wyniku działalności Instytutu Józefa Piłsudskiego Poświęconego Badaniu Najnowszej Historii Polski.
Prezydent Komorowski podczas spotkania z przewodniczącym Dumy zaapelował również o zwrot wraku samolotu Tu-154M, który rozbił się pod Smoleńskiem.
Siergiej Naryszkin zgodził się z potrzebą usuwania różnych barier w relacjach dwustronnych, ale jednocześnie podkreślił, że wszelkie działania muszą być zgodne z prawem i procedurami obowiązującymi w Federacji Rosyjskiej. Zadeklarował zwrot wraku samolotu natychmiast po zakończeniu śledztwa w Rosji.
Z komunikatu wynika, że prezydent Komorowski podczas rozmowy zwrócił też uwagę na wzrost wymiany handlowej oraz korzyści wynikające z uruchomienia małego ruchu granicznego z obwodem kaliningradzkim. Umowę o małym ruchu granicznym między obwodem kaliningradzkim a częścią Pomorza, Warmii i Mazur podpisali 14 grudnia 2011 roku w Moskwie szefowie dyplomacji Polski i Rosji, Radosław Sikorski i Siergiej Ławrow.
Również w sobotę z przewodniczącym Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej spotkała się marszałek Sejmu Ewa Kopacz i Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. (PAP)
awy/ mag/
