W prokuraturze w Gdańsku rozpoczęło się przesłuchanie prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego. Możliwe jest, że prezydentowi zostaną przedstawione zarzuty.
W środę rano Karnowski stawił się z adwokatem w gdańskim biurze ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej. Dziennikarzom powiedział, że został wezwany w charakterze podejrzanego. Zapytany, czego się spodziewa, Karnowski powiedział: "poczekajmy na to, co usłyszę w prokuraturze".
W lipcu 2008 roku trójmiejski biznesmen Sławomir Julke zarzucił prezydentowi sopotu, że ten zażądał od niego łapówki w zamian za pomoc w zdobyciu przychylnej decyzji urzędników. Julke jako dowód przedstawił nagranie rozmowy jaką odbył z prezydentem. Sprawą zajęło się gdańskie biuro Prokuratury Krajowej.(PAP)