Prezydent Bronisław Komorowski w Dniu Polonii i Polaków za granicą spotkał się z Polonią Świata. Dziękował działaczom za ich zaangażowanie w działalność służącą - jak mówił - temu, by "polskość trwała, a Polacy mieli silne poczucie związku z ojczyzną".
"Mam świadomość, że spotykam się tutaj dziś w Domu Polonii z gronem ludzi najbardziej zasłużonych i najgłębiej zatopionych w sprawy życia polskiego i polonijnego, za co serdecznie dziękuję" - mówił prezydent do zgromadzonych w warszawskim Domu Polonii.
Podkreślał, że ich działalność wiąże się często nie z samym splendorem i honorami, ale z koniecznością poświęcenia własnej energii i czasu, po to, "aby polskość trwała, by Polacy właśnie mieli to silne poczucie związku z ojczyzną i to idące przez pokolenia kolejne w każdym z krajów europejskich, prawie w każdym kraju świata".
Prezydent zwrócił uwagę, że Dzień Polonii i Polaków obchodzony jest w tym samym czasie, co Dzień Flagi RP. "Myślę, że ten związek wynikający z tej daty, którą jest i święto Polaków poza granicami kraju i święto flagi polskiej będzie nas wzajemne zobowiązywał i zachęcał do tego, byśmy razem wiele spraw ważnych dla Polski podejmowali wspólnie" - zaznaczył.
Prezydent ocenił, że "chyba nie ma innego bardziej przemawiającego do polskich serc symbolu niż flaga narodowa, która na całym świecie i we wszystkich społeczeństwach jest elementem łączącym, wyznaczającym kierunek na myślenie o wspólnocie". Komorowski podkreślił, iż chciałby, aby polska flaga była symbolicznym okazaniem związków z polskością i przynależności emocjonalnej do narodu polskiego.(PAP)
sdd/ mrr/ mhr/