Prezydent Turcji Abdullah Gul spotkał się we wtorek z marszałkami Sejmu i Senatu Grzegorzem Schetyną i Bogdanem Borusewiczem. Rozmowy dotyczyły europejskich aspiracji Turcji, ostatnich wydarzeń w Afryce Północnej, a także kwestii energetycznych.
Prezydent Turcji wizytę w parlamencie rozpoczął od spotkania z marszałkiem Sejmu. Następnie złożył kwiaty pod tablicą upamiętniającą parlamentarzystów, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej oraz pod tablicą poświęconą posłom i senatorom, którzy zginęli w czasie II Wojny Światowej.
Jak powiedział PAP Schetyna, rozmowa z prezydentem Turcji dotyczyła m.in. negocjacji akcesyjnych tego kraju z Unią Europejską. "Przed prezydencją wizytuje nas wiele krajów, żeby zmieścić w agendzie prezydencji także swoje sprawy. O tym między innymi rozmawialiśmy" - powiedział Schetyna.
Dodał, że w czasie spotkania z Abdullahem Gulem poruszono także temat polsko-tureckiej współpracy parlamentarnej. "Turcy mają wybory parlamentarne w czerwcu, więc jest też tam taka emocjonalna atmosfera" - zauważył. Marszałek Sejmu zwrócił uwagę, że w 2014 r. przypada 600-lecie nawiązania stosunków dyplomatycznych między Polską a Turcją. "Turcja to nasz trwały partner w Europie" - podkreślił Schetyna.
Kwestia europejskich aspiracji Turcji była także przedmiotem rozmowy Abdullaha Gula z marszałkiem Senatu Bogdanem Borusewiczem. Poruszono także sprawę "arabskiej wiosny", czyli ostatnich wydarzeń w Afryce Północnej. Rozmowa dotyczyła też kwestii energetycznych oraz stosunków UE-NATO. Turcja jest członkiem NATO od lat 50-tych.
Marszałek Senatu zwrócił uwagę w rozmowie z PAP, że Turcja jest znaczącym państwem regionu i ma duży wpływ na sytuację energetyczną tej części świata. Jak zauważył, jest ona jednym z krajów, przez które ma przebiegać planowany gazociąg Nabucco. Gazociąg ten ma dostarczać do Europy gaz z Azji Środkowej i zmniejszyć uzależnienie od rosyjskiego surowca.
"Turcja ma też pośredni wpływ na modelowanie demokracji w państwach Afryki Północnej" - dodał. Zwrócił uwagę, że Polska również angażuje się w przemiany demokratyczne w tym rejonie świata. Ocenił, że istniej możliwość polsko-tureckiej współpracy w tym zakresie.
Borusewicz powiedział, że w kwestii otwarcia UE na Turcję istnieje różnica zdań między "starymi" i "nowymi" państwami Unii. Marszałek zapewnił prezydenta Turcji, że jego kraj ma wsparcie Polski w kwestii integracji z UE. Zaznaczył, że ta postawa wynika nie tylko ze względów historycznych, ale też z aktualnych interesów m.in. dotyczących gazociągu Nabucco.
Jednocześnie zaznaczył, że w tej kwestii potrzebne jest zaangażowanie obu stron. "Turcja oczekuje od nas wsparcia na jej drodze do UE, my oczekiwalibyśmy od Turcji wsparcia w doprowadzeniu do współpracy między UE a NATO" - powiedział Borusewicz.
Polska jest członkiem Grupy Przyjaciół Turcji w Unii; celem grupy jest stworzenie warunków dla członkostwa Turcji w UE, polegających na wypełnieniu przez Turcję wymaganych kryteriów oraz przekonaniu unijnych partnerów do zaakceptowania jej członkostwa w Unii.(PAP)
mzk/ la/ jra/
