Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent zeznał o próbie zwerbowania go przez UOP

0
Podziel się:

Lech Kaczyński zeznał w środę przed sądem w
procesie płk. Jana Lesiaka o próbie zwerbowania go przez UOP przy
pomocy jego byłego studenta.

Lech Kaczyński zeznał w środę przed sądem w procesie płk. Jana Lesiaka o próbie zwerbowania go przez UOP przy pomocy jego byłego studenta.

Zeznał, że gdy w 1991 r. sprawował funkcję ministra stanu w kancelarii prezydenta Lecha Wałęsy, zgłosił się do niego oficer kontrwywiadu UOP w stopniu kapitana, którego nazwisko - jak powiedział - z nieznanych przyczyn, pozostaje tajne. Oficer miał mu wtedy powiedzieć, że szefem kontrwywiadu UOP został wywodzący się z podziemia Konstanty Miodowicz, ale wszyscy naczelnicy wydziałów kontrwywiadu to byli funkcjonariusze SB.

Według prezydenta Lecha Kaczyńskiego, oficer ten na kolejnych spotkaniach - gdy już szefem MSW był Antoni Macierewicz - informował go o "ciekawych sprawach", m.in. o związkach SB z biznesem, np. w centralach handlu zagranicznego. Miał też mówić o znanych postaciach polskiego biznesu, m.in. sprawach obyczajowych jednej z nich, które "powinny być wykorzystywane, a nie są". (PAP)

sta/ wkt/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)