Prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki usunie swoje nazwisko z tablicy upamiętniającej 20-lecie samorządu, w związku z licznymi spekulacjami, że umieszczenie go tam to sposób na autopromocję.
Umieszczona na budynku ratusza tablica upamiętniająca 20-lecie restytucji samorządu terytorialnego dla Ziemi Lubuskiej została odsłonięta 9 marca. Widnieje na niej podpis: "prezydent Janusz Kubicki, wójtowie, burmistrzowie oraz prezydenci województwa lubuskiego".
Taka dedykacja upamiętniająca 20-lecie samorządu oburzyła wielu radnych zielonogórskiej Rady Miasta, którzy zarzucili, że "to totalny brak smaku" i że w ten sposób promuje się tylko prezydent Kubicki.
"Dyskusja na temat obecności mojego nazwiska na tablicy, napędzana przez rozpoczynającą się kampanię wyborczą, a co za tym idzie chęć wystąpienia polityków opozycyjnych, przysłoniła ideę przyświecającą świętu" - napisał Kubicki w liście przesłanym we wtorek do mediów.
Dodał, że nie miał zamiaru wywoływać "niepotrzebnych, spornych emocji, które mogłyby przesłonić ponadpolityczną rangę tak wielkiego i doniosłego święta w historii nie tylko Zielonej Góry, ale i całej Polski".
Wszelkie prace związane ze zmianami na tablicy zostaną wykonane na koszt prezydenta.
Za tablicę Urząd Miasta zapłacił ok. 11 tys. zł. Jej autorem jest zielonogórski artysta Robert Tomak.(PAP)
mrd/ mok/ jbr/
