Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Próbki kości Nerudy zostaną zbadane w USA

0
Podziel się:

Chilijskie władze sądowe nakazały ekshumowanie szczątków słynnego lewicowego poety.

Próbki kości Nerudy zostaną zbadane w USA
(Biblioteka Kongresu Stanów Zjedoczonych)

Państwowa Medyczna Służba Prawna Chile ogłosiła, że pobrane po ekshumacji próbki kości Pablo Nerudy, chilijskiego laureata literackiej Nagrody Nobla, zostaną zbadane w wyspecjalizowanym laboratorium w USA w celu ustalenia, czy nie zawierają śladów trucizny.

Chilijskie władze sądowe nakazały ekshumowanie szczątków słynnego lewicowego poety, aby znaleźć odpowiedź na pytanie, czy Neruda istotnie został otruty pod przewrocie dokonanym przez gen. Augusto Pinocheta w 1973 r., jak twierdzi jego były kierowca Manuel Araya.

Oficjalnie ogłoszono w 1973 r., że Neruda zmarł śmiercią naturalną. Poeta zakończył życie w 12 dni po ustanowieniu dyktatury wojskowej Pinocheta (1973-1990).

Urna ze szczątkami Pablo Nerudy została wydobyta z grobu znajdującego się w ogrodzie domu poety na środkowym wybrzeżu chilijskim i przewieziona 8 kwietnia do stolicy.

Śledztwo w sprawie okoliczności śmierci Pablo Nerudy zostało podjęte w 2011 r. na wniosek Partii Komunistycznej Chile, do której należał Neruda.

W grudniu 2009 r. sąd chilijski skazał lekarza i pięciu byłych członków służb specjalnych z czasów dyktatury Pinocheta za zabójstwo b. prezydenta Chile w latach 1964-70, chrześcijańskiego demokraty Eduardo Freia Montalvy.

Sąd orzekł, że służby specjalne Pinocheta wykorzystały jego pobyt w szpitalu, gdzie przeszedł prosty zabieg chirurgiczny, aby - jak głosi sentencja wyroku - "wstrzykiwać stopniowo pacjentowi niekonwencjonalne substancje toksyczne".

Frei Montalva stał na czele opozycji politycznej przeciwko rządowi swego następcy, Salvadora Allende. Po zamachu stanu poparł początkowo gen. Pinocheta, następnie jednak oskarżył go o łamanie praw człowieka i próbował organizować ruch opozycyjny.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)