Kierujący od 22 lat Biblioteką Śląską w Katowicach prof. Jan Malicki zrezygnował z pełnienia funkcji dyrektora. Jak poinformował w poniedziałek, powodem były formalne zastrzeżenia do jego oświadczenia majątkowego.
Centralne Biuro Antykorupcyjne wskazało, że kierując wojewódzką instytucją jednocześnie zasiadał w radzie nadzorczej wydawnictwa Śląsk i był prezesem Stowarzyszenia Thesaurus Silesiae - Skarb Śląski.
"Nie mam sobie nic do zarzucenia. To były funkcje społeczne, z tytułu ich pełnienia nie otrzymałem nigdy ani złotówki. Zrezygnowałem z funkcji dyrektora, bo to kwestia godności osobistej" - powiedział prof. Malicki podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Katowicach.
"Moje niedopatrzenie polegało na tym, że nie wpisałem informacji o tym, że jestem członkiem rady nadzorczej wydawnictwa Śląsk do oświadczenia majątkowego. Uznałem, że nie pobierając z tego tytułu ani złotówki wynagrodzenia nie muszę tego robić. Konsultowałem to z radcą prawnym, który mi to doradził, ale wina oczywiście jest moja. Prawo jest prawem" - dodał.
Rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego Aleksandra Marzyńska w Katowicach potwierdziła, że profesor w ubiegłym tygodniu złożył rezygnację z funkcji dyrektora Biblioteki Śląskiej, a zarząd województwa przychylił się do jego prośby. "Podczas wtorkowego posiedzenia zarządu najprawdopodobniej wskazana zostanie osoba, która będzie pełniła obowiązki dyrektora" - dodała.
Obecnie najstarszą śląską biblioteką kieruje pierwsza zastępczyni prof. Malickiego Magdalena Skóra. Kadencja dyrektora Malickiego upływałaby 31 lipca br. i gdyby nie ta sprawa, chciałby dalej kierować placówką. "Biblioteka Śląska jest dla mnie najważniejsza" - mówił, deklarując pomoc dla swojego następcy, o ile taka będzie jego wola.
Prof. Malicki poinformował, że kiedy 28 listopada ubiegłego roku CBA zwróciło mu uwagę na problem, natychmiast zrezygnował z członkostwa w radzie nadzorczej wydawnictwa Śląsk i funkcji prezesa Stowarzyszenia Thesaurus Silesiae - Skarb Śląski. Podkreślił, że w radzie nadzorczej Śląska zasiadał od 1992 r. jako przedstawiciel Społecznego Komitetu Pomocy Bibliotece Śląskiej, a zgodę na to uzyskał od ówczesnego wojewody katowickiego.
"To dla mnie sytuacja zadziwiająca, bo z kimkolwiek rozmawiam, wszyscy otwierają oczy. Gdybym nie wpisał samolotu, gdybym miał ogromne korzyści w postaci np. willi, to można by było mówić o przestępstwie, jest to zamiast tylko kwestia interpretacji tych dwóch fragmentów oświadczenia. Nastąpiło bardzo silne, rygorystyczne traktowanie prawa. Decyzje podejmuje zarząd województwa" - zaznaczył.
Prof. Jan Malicki obejmował stanowisko dyrektora powołanej w latach 20. ubiegłego wieku biblioteki w 1991 r., kiedy dysponowała ona zrujnowanym budynkiem, część zbiorów znajdowała się w Bytomiu, a część w Katowicach. Książnica nie była w sieci bibliotek ogólnopolskich ani akademickich.
To za jego kadencji wybudowany został uznawany za jeden z najnowocześniejszych w Europie gmach, otwarty w 1998 r. Każdą książkę z 2,3 mln woluminów i jednostek czytelnik może tam otrzymać w ciągu 17 minut.
Ur. w 1948 r. prof. Jan Malicki jest historykiem literatury, kierownikiem Zakładu Historii Literatury Średniowiecza i Renesansu Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Od 1998 r. zasiada w Krajowej Radzie Bibliotecznej przy Ministrze Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jak zapowiedział w poniedziałek, planuje napisać antologię literatury polskiej na Śląsku do roku 1800 r. oraz historię ostatniego 20-lecia Biblioteki Śląskiej, pozostanie też redaktorem naczelnym pisma o literaturze dla dzieci i młodzieży "Guliwer". (PAP)
lun/ abe/ gma/
