Dymisje Zbigniewa Chlebowskiego i Mirosława Drzewieckiego w związku z tzw. aferą hazardową będą wymagały od Donalda Tuska zmiany strategii działania w sprawie utrzymania dotychczasowego wizerunku PO i premiera, co jest ważne w kontekście najbliższych wyborów parlamentarnych, ale i prezydenckich - uważa socjolog, prof. Ireneusz Krzemiński.
"To będzie miało duży wpływ na uratowanie na dłuższą metę pozytywnego obrazu samego premiera. Premier straci jednakże w tym sensie, że zachwiała się zaskakująco pozytywna opinia na temat PO - coś, co w ogóle było bez precedensu do tej pory, nawet jeżeli się to teraz zmieni" - powiedział PAP prof. Krzemiński.
Dodał, że do tej pory nie zdarzyło się w historii polskiej demokracji po 1989 roku, by jakaś partia po dwóch latach rządów utrzymywała "niesłychanie pozytywne oceny" ze strony wyborców. "Być może to się zachwieje i to będzie wymagało bardzo dużej mobilizacji nie tylko od premiera, ale także od innych liderów PO" - ocenia Krzemiński.
Komentując dymisję ministra sportu Mirosława Drzewieckiego powiedział, że ten ruch był do przewidzenia, mimo że to trudna decyzja, choć w jego opinii "absolutnie konieczna". Podkreślił, że Drzewiecki to ważna osoba w PO, również ze względu na przygotowania Polski do ME 2012.
Krzemiński zaznaczył, że "nie ulega najmniejszej wątpliwości", że akcja CBA w sprawie tzw. afery hazardowej była - jak to ocenił - jak większość akcji podejmowanych przez tę instytucję przygotowana w konkretnym celu politycznym. "To był atak przemyślany, świadomy, wymierzony w załamanie tego denerwującego, irytującego dla opozycji niesłabnącego poparcia dla partii rządzącej" - powiedział Krzemiński.
To jednak jego zdaniem - jak to ujął - "zaciemnia schemat" działań antykorupcyjnych w Polsce, które mają wyraźny kontekst polityczny, są wymierzone przeciwko konkurencji politycznej. "To jest niepokojące, ponieważ takie instytucje jak CBA, czy inne, które powinny ścigać nieprawidłowości, powinny działać niezależnie od zapotrzebowania politycznego" - dodał.
Pytany czy w związku z tym premier powinien zdymisjonować szefa CBA Mariusza Kamińskiego, prof. Krzemiński powiedział, że to "dylemat trudny do rozstrzygnięcia". Zaznaczył, że z jednej strony dymisja byłaby korzystna dla rządu - bo niebezpieczne jest w przyszłości działanie CBA w celach politycznych. "Z drugiej strony pozostawienie tego przeciwnika na stanowisku to coś, co może utrudniać przyszłe działanie, ale będzie wielkim plusem w obrazie rządu i samego premiera" - dodał Krzemiński.(PAP)
kow/ la/ gma/
