Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prof. Lipowicz: RPO powinien dbać o zaufanie obywateli do państwa

0
Podziel się:

Pogłębianiem zaufania obywateli do organów państwa chciałaby w pierwszej
kolejności zająć się prof. Irena Lipowicz, gdyby została Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Wśród
swoich priorytetów wymieniła też m.in. prawa osób starszych i niepełnosprawnych.

Pogłębianiem zaufania obywateli do organów państwa chciałaby w pierwszej kolejności zająć się prof. Irena Lipowicz, gdyby została Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Wśród swoich priorytetów wymieniła też m.in. prawa osób starszych i niepełnosprawnych.

Zofia Romaszewska jest jedną z dwóch kandydatek na urząd rzecznika. Jej kontrkandydatką jest Irena Lipowicz rekomendowana przez PO. Wybór RPO odbyć się ma na najbliższym posiedzeniu Sejmu zaplanowanym na 9-11 czerwca. Poprzedni RPO Janusz Kochanowski zginął w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.

Prof. Lipowicz jest kandydatką Platformy Obywatelskiej na RPO. Jej kontrkandydatką jest rekomendowana przez PiS. Wybór RPO odbyć się ma na najbliższym posiedzeniu Sejmu zaplanowanym na 9-11 czerwca. Poprzedni RPO Janusz Kochanowski zginął w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.

Lipowicz zgodziła się na publiczne przesłuchanie w ramach obywatelskiego monitoringu wyborów na urząd RPO. Monitoring zorganizowany przez Helsińską Fundację Praw Człowieka, Instytut Prawa i Społeczeństwa oraz Polską Sekcja Międzynarodową Komisję Prawników odbył się w środę w Warszawie. Druga kandydatka, Zofia Romaszewska, nie zgodziła się na udział w nim.

Zdaniem prof. Lipowicz, urzędy takie jak RPO czy Trybunał Konstytucyjny cieszą się zaufaniem społecznym, ale np. zaufanie do parlamentu - "z roku na rok wygląda coraz gorzej". "Diagnoza społeczna mówi, że poziom zaufania Polaków do siebie wzajemnie i do państwa jest bardzo niski i ten fakt w pewnym momencie stanie się barierą rozwojową" - tłumaczyła. Dlatego, gdyby objęła urząd RPO, chciałaby pracować nad zwiększeniem zaufania obywateli do instytucji państwowych.

Jak mówiła, równie ważne dla niej jako RPO, byłoby dbanie o prawa osób starszych - po 45. roku życia i w podeszłym wieku, a także - osób niepełnosprawnych. "Kiedy zastanawiałam się, co z moich dotychczasowych doświadczeń mogłoby być przydatne w budowaniu autorytetu Rzecznika, gdybym została wybrana, to byłaby realizacja prawa człowieka do dobrej administracji, z uwzględnieniem osób starszych. Według niej, z analizy skarg do Strasburga wynika, że prawa tych osób są najczęściej w Polsce łamane.

Pytana o nieratyfikowane przez Polskę konwencje międzynarodowe, mówiła, że trzeba się zastanowić, czy Polska jest w stanie spełnić ich wymogi. "Można powiedzieć tak: zamknijmy oczy i ratyfikujmy, a potem płaćmy odszkodowania. Według niej Polska nie jest w stanie spełnić niektórych standardów z części praw międzynarodowych.

"Bliska jest mi debata, która toczy się w Europie, czy prawo europejskie nie powinno być wykładane, jak obecnie, w sposób proeuropejski, ale uwzględniając pewne różnice rozwojowe i finansowe poszczególnych krajów" - mówiła.

Pytana o to, czy jest zwolenniczką wysokich kar za najpoważniejsze przestępstwa, podkreśliła, że dosyć wcześnie odczuwała sprzeciw wobec kary śmierci. Według niej wachlarz kar, które mogą zastosować sędziowie, powinien być szeroki.

"Są zwolennicy zawyżania kar za przestępstwa, upatrując w tym poprawę bezpieczeństwa. Jestem zwolennikiem tezy, aby sędziowie mogli dostosowywać swoje orzeczenia do konkretnego przypadku - z jednej strony chcemy związać jak najściślej sędziów i urzędników, a potem narzekamy na bezduszność organów państwa" - mówiła.

W ocenie prof. Lipowicz, sprzeczne z prawem jest to, że w większości polskich szkół nie ma lekcji etyki, a są lekcje religii. "Sekularyzacja społeczeństwa jest faktem, etyka pozwala przywrócić wspólną płaszczyznę moralną, więc na pewno jej nauczanie jest cenne" - zaznaczyła.

Pytana o sytuację cudzoziemców w Polsce mówiła: "Jesteśmy wszyscy trochę nieczuli na problemy imigracji. Nie widzimy, że to przyszłość naszego kraju. Nie widzimy bogactwa, jakimi są imigranci. Polska ma dług honorowy, bo przez większość naszej historii byliśmy imigrantami. Gorycz tego doświadczenia dobrze znamy".

Jej zdaniem, sprzeczne z konstytucją byłoby uznanie prawa osób jednej płci do zawierania związków małżeńskich.

Na pytanie o to, czy RPO powinien projektować rozwiązania prawne, oświadczyła, że powinien raczej inspirować rozwiązania prawne. "Czyli raczej tezy do aktu niż konkretny tekst. RPO nie powinien zastępować rządowego centrum legislacyjnego lub komisji sejmowych. Ale nie odżegnuję się od wystąpień generalnych do Sejmu i władz wykonawczych" - powiedziała. (PAP)

ktt/ pz/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)