Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prof. Pawelczyk: od in vitro nie ma ucieczki

0
Podziel się:

Od in vitro nie ma ucieczki - mówił we wtorek w Sejmie prof. Leszek
Pawelczyk z klinki niepłodności i endokrynologii rozrodu Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
Eksperci podkreślali, że jest to w niektórych przypadkach jedyna skuteczna metoda leczenia
niepłodności.

Od in vitro nie ma ucieczki - mówił we wtorek w Sejmie prof. Leszek Pawelczyk z klinki niepłodności i endokrynologii rozrodu Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Eksperci podkreślali, że jest to w niektórych przypadkach jedyna skuteczna metoda leczenia niepłodności.

Konferencję "Niepłodność - przyczyny, diagnostyka, leczenie..." zorganizowali w Sejmie: Klub Parlamentarny Platformy Obywatelskiej oraz Polskie Towarzystwo Ginekologiczne, Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Sprawiedliwości i Narodowy Fundusz Zdrowia.

Prof. Pawelczyk, współtwórca projektu programu zdrowotnego ministra zdrowia, w ramach którego leczenie niepłodności metodą in vitro ma być współfinansowane z budżetu MZ, podkreślał, że wbrew opiniom przeciwników in vitro dzieci urodzone dzięki tej metodzie zapłodnienia "rodzą się zdrowe, a na pewno są chciane, często bardziej niż te, które rodzą się z ciąż naturalnych".

Przypomniał, że dotychczas dzięki in vitro na świecie urodziło się ponad 5 mln dzieci i jest to populacja równa populacji Sankt Petersburga. "Szacuje się, że rocznie na świecie rodzi się ok. 350 tys. dzieci dzięki in vitro" - dodał.

Kierownik katedry i kliniki ginekologii i endokrynologii ginekologicznej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie prof. Lechosław Putowski mówiąc o przyczynach niepłodności wskazywał, że wielu ludzi w wieku rozrodczym nie chce mieć dziecka, natomiast gdy już się na to decydują, mają problemy z zajściem w ciążę z powodu swojego wieku. "Zdolność uzyskania ciąży istotnie spada wraz z wiekiem u kobiet, w mniejszym stopniu spadek płodności wraz z wiekiem dotyczy mężczyzn" - dodał.

Z kolei konsultant krajowy w dziedzinie położnictwa i ginekologii prof. Stanisław Radowicki ocenił, że w Polsce ok. 15 proc. par ma problem z zajściem w ciążę.

Wśród przyczyn niepłodności wskazywał m.in. czynniki środowiskowe, chemizację środowiska, stosowanie używek, warunki ekonomiczne, otyłość lub nadwagę, choroby przewlekle jak cukrzyca i choroby tarczycy, wady wrodzone systemu rozrodczego lub jego niewłaściwe funkcjonowanie, problemy dotyczące systemu hormonalnego, zaburzenia cyklu miesiączkowego.

Prezes Polskiego Towarzystwa Andrologicznego prof. Jolanta Słowikowska-Hilczer mówiła m.in. o pogarszaniu się płodności mężczyzn, dotyczy to ok. 30-40 proc. mężczyzn wśród niepłodnych par. Wskazała na potrzebę rozbudowania systemu opieki medycznej nad tymi pacjentami, bo - jak podkreśliła - można zaobserwować coraz większą liczbę mężczyzn zgłaszających się na leczenie z powodu niepłodności. Dodała, że istnieje wiele metod leczenia niepłodności męskiej, jednak "czasem wystarczy zwykła zmiana stylu życia".

Marszałek Sejmu, b. minister zdrowia Ewa Kopacz dziękowała ministrowi zdrowia Bartoszowi Arłukowiczowi, że przygotował program in vitro. "To program, który nie jest obligiem, ale jest propozycją dla tych, którym światopogląd pozwala na skorzystanie z tej metody. To wielki postęp. Nad tą ofertą kilka lat ciężko pracowali eksperci" - dodała.

Wiceminister zdrowia Aleksander Sopliński przypomniał, że celem projektowanego programu MZ jest finansowanie procedury in vitro z budżetu resortu. Przypomniał, że program ma ruszyć od 1 lipca 2013 r.; z budżetu ma być finansowane 70-80 proc. kosztów procedury. Program przewidziany jest na trzy lata; ma objąć ok. 15 tys. par. Będą mogły być zakwalifikowane do niego kobiety do 40. roku życia. Refundacja ma być dostępna dla par (nie tylko małżeństw), które udokumentują, że od roku bezskutecznie leczą niepłodność. Finansowane mają być trzy próby zapłodnienia metodą in vitro.

Sopliński podkreślił, że minister zdrowia podjął ponadto starania o refundację z NFZ także leków stosowanych przy in vitro. "Pracujemy też nad tym, aby po trzech latach funkcjonowania programu było to finansowane z NFZ jako świadczenie gwarantowane, ponieważ niepłodność to choroba, która wymaga leczenia" - zapowiedział.(PAP)

bpi/ bos/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)