Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prof. Widacki wystosował list otwarty do ministra Ziobry

0
Podziel się:

Upolitycznienie i kompromitację prokuratury,
"oszukiwanie Polaków" poprzez "przechwalanie się swymi rzekomymi
sukcesami", naginanie statystyk do własnych potrzeb i
przypisywanie sobie sukcesów poprzedników zarzuca ministrowi
sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze, w wystosowanym w środę liście
otwartym, prof. Jan Widacki.

Upolitycznienie i kompromitację prokuratury, "oszukiwanie Polaków" poprzez "przechwalanie się swymi rzekomymi sukcesami", naginanie statystyk do własnych potrzeb i przypisywanie sobie sukcesów poprzedników zarzuca ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze, w wystosowanym w środę liście otwartym, prof. Jan Widacki.

Ziobro kandyduje w wyborach do Sejmu z pierwszego miejsca krakowskiej listy PiS, natomiast Widacki jest w Krakowie liderem listy koalicji LiD.

Widacki zarzuca też Ziobrze unikanie merytorycznej dyskusji. "Publicznie oświadczył Pan, że do debaty ze mną nie stanie. Uważam, że uczynił Pan tak dlatego, że boi się merytorycznej dyskusji (...) Panie ministrze, nie chce Pan odbyć ze mną debaty wyborczej. Pana sprawa. Ale debata o Pańskiej działalności w roli Prokuratora Generalnego i odpowiedzialności za tę działalność i tak się odbędzie" - napisał Widacki w liście.

Według Widackiego, Ziobro "oszukuje Polaków, przechwalając się swymi rzekomymi sukcesami". "Udając troskę o szarego człowieka, próbuje Pan żerować na jego naiwności (...) Twierdzi Pan na przykład, że od czasu kiedy został Ministrem Sprawiedliwości przestępczość spadła o 18 proc. Pan ministrem został jesienią 2005 r. Tymczasem przestępczość zaczęła spadać od roku 2003, a w niektórych kategoriach (takich np. jak zabójstwa) już od roku 2001" - napisał Widacki.

Argumentuje w liście, że w ostatnich latach spadek przestępczości ma stałą tendencję i nie ma nic wspólnego z działalnością ministra Ziobry.

"Równie dobrze na konto rządu można by zapisać łagodną zimę roku 2006/2007, jako wyraz skutecznej troski o los bezdomnych" - dodał Widacki. Według niego, w 2006 r. przestępczość spadła - w porównaniu z 2005 r. - o 6,7 proc. i "jest to spadek identyczny jak w latach 2003/2004, kiedy rządził SLD". "W całym okresie 2003 - 2006 liczba przestępstw spadła o 12,2 proc." - konkluduje autor listu.

Jednocześnie przypomina, że kilka dużych śledztw, o których znów zrobiło się głośno w ostatnim czasie, wszczęto zanim Ziobro objął urząd ministra i prokuratora generalnego. "Śledztwa w sprawie mafii paliwowej, węglowej, w sprawie korupcji w piłce nożnej, też zostały wszczęte jeszcze za czasów Pana poprzedników. Dlaczego przywłaszcza sobie Pan ich sukcesy?" - pyta Widacki.

Zarzuca jednocześnie Ziobrze wykorzystywanie prowadzonych przez prokuraturę spraw w propagandowych publicznych wystąpieniach. Podkreśla, że dotyczy to również spraw, które kompromitują polski wymiar sprawiedliwości.

Widacki napisał, że "osobiste +sukcesy+" Ziobry to "nieudana próba ekstradycji Edwarda Mazura czy zatrzymanie Janusza Kaczmarka".

"W pierwszej z tych spraw Pan i Pańscy prokuratorzy skompromitowaliście się przed sądem amerykańskim. W drugiej, przed polskim sądem rejonowym, który wykazał bezzasadność zatrzymania. Lista Pańskich +sukcesów+ jest dłuższa. To fiasko w poszukiwaniach wydumanych kont lewicy w bankach szwajcarskich, a także proces płk Lesiaka, proces o +inwigilację prawicy+, w którym Pańscy podwładni nie zdążyli na czas złożyć apelacji" - napisał Widacki.

"Wszystkie te sprawy kompromitujące polską Prokuraturę i Pana osobiście, zanim znalazły swój finał w sądach wykorzystywał Pan bez skrupułów propagandowo w dziesiątkach publicznych wystąpień" - podkreślił autor listu.

Widacki ocenił, że Ziobro "upolitycznił (...) Prokuraturę, dodatkowo poprzez nowelizację ustawy o Prokuraturze pozbawił prokuratorów resztek ich niezależności". Krakowski prawnik zarzucił Ziobrze, że zamiast zreformować "niemal sparaliżował" wymiar sprawiedliwości. Wskazał też na rychłe niebezpieczeństwo spowolnienia pracy sądów rejonowych. Według niego, stanie się tak po spodziewanym wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który - zdaniem Widackiego - odsunie asesorów sądowych od orzekania.

Widacki wytknął też Ziobrze ustawiczne dążenie "do zaostrzania polityki karania" przy jednoczesnej złej sytuacji w więziennictwie i złych warunkach odbywania kary. (PAP)

czo/ mok/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)