Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Progi ostrożnościowe zostaną na obecnym poziomie

0
Podziel się:

Progi ostrożnościowe, po przekroczeniu których rząd będzie musiał podjąć
działania zapobiegające nadmiernemu zadłużaniu państwa, zostaną utrzymane na obecnym poziomie 50,
55 i 60 proc. - wynika z nowej ustawy o finansach publicznych, którą w czwartek uchwalił Sejm.

Progi ostrożnościowe, po przekroczeniu których rząd będzie musiał podjąć działania zapobiegające nadmiernemu zadłużaniu państwa, zostaną utrzymane na obecnym poziomie 50, 55 i 60 proc. - wynika z nowej ustawy o finansach publicznych, którą w czwartek uchwalił Sejm.

Sejm przegłosował także ustawę wprowadzającą ustawę o finansach publicznych.

Najważniejsza z dodanych i przyjętych przez Sejm poprawek dotyczy progów procentowych związanych z wysokością długu publicznego. Projekt rządowy przewidywał zaostrzenie przepisów regulujących dług i wprowadzenie czterech progów na poziomach 47 proc., 52 proc., 55 proc., 60 proc.

Zgodnie z uchwaloną poprawką PO, jeśli relacja państwowego długu publicznego do PKB będzie w zakresie od 50 do 55 proc., deficyt projektowanego budżetu nie będzie mógł być wyższy od deficytu budżetowego w danym roku. Przy relacji długu do PKB na poziomie od 55 do 60 proc. budżet na kolejny rok nie będzie przewidywał podwyżek dla pracowników budżetówki, ograniczona będzie waloryzacja emerytur i rent, budżet nie będzie mógł udzielać nowych pożyczek.

Powyżej 60 proc. relacji długu do PKB rząd ma miesiąc na przygotowanie programu naprawczego, a jednostki sektora finansów publicznych nie mogą udzielać nowych poręczeń i gwarancji.

Według resortu finansów, reforma finansów publicznych ma za zadanie uzdrowienie tego sektora m.in. poprzez zmianę jego organizacji i wprowadzenie nowych rozwiązań systemowych.

Ministerstwo zaproponowało w projekcie, by sporządzać Wieloletni Plan Finansowy Państwa (na cztery lata) i budżet "środków europejskich". Rada Ministrów, przygotowując ustawę budżetową na dany rok, będzie musiała przyjąć poziom deficytu budżetu państwa ustalony w tym planie. Plan ma być aktualizowany każdego roku.

Zlikwidowane mają być też wszystkie państwowe i samorządowe - poza nielicznymi - zakłady budżetowe oraz gospodarstwa pomocnicze. Sejm przyjął jednak poprawki rozszerzające katalog zadań własnych samorządu terytorialnego, które mogą być wykonywane przez samorządowe zakłady budżetowe. W katalogu tym znalazły się m.in. zadania dotyczące gospodarki mieszkaniowej i gospodarowania lokalami użytkowymi, dróg, transportu zbiorowego, utrzymania zieleni, cmentarzy, wodociągów, ścieków, wysypisk, zaopatrzenia w energię elektryczną, ciepło i gaz, targowisk, kultury fizycznej, a także utrzymania gatunków egzotycznych i krajowych zwierząt dla ich ochrony przed wyginięciem.

Ustawa przewiduje powstanie agencji wykonawczej odpowiedzialnej za realizację kluczowych zadań państwa. Zlikwidowane zostaną natomiast gminne, powiatowe i wojewódzkie fundusze celowe. Pozostałe fundusze celowe stracą osobowość prawną i zaczną działać w postaci rachunków bankowych. Ograniczona zostanie liczba instytucji, które będą mogły bez kontroli rządu same projektować swoje wydatki budżetowe.

Ustawa zakłada, że z dniem jej ogłoszenia zaczęłyby obowiązywać przepisy dotyczące opracowania i uchwalania budżetu na 2010 r. 30 czerwca 2010 r. mają ulec likwidacji fundusze motywacyjne; 31 grudnia 2010 r. (a nie z końcem 2009 r., jak zakładano) zostaną zlikwidowane gospodarstwa pomocnicze, fundusze celowe, państwowe zakłady budżetowe oraz część samorządowych zakładów budżetowych. Tzw. Wieloletni Plan Finansowy Państwa ma być uchwalony po raz pierwszy do 31 lipca 2010 roku. To oznacza, że jego obowiązywanie nie będzie się pokrywać z kadencją Sejmu. Ponadto posłowie zgodzili się, aby plan ten zatwierdzała tylko Rada Ministrów, z pominięciem Sejmu.

Większość przepisów nowej ustawy o finansach publicznych, w tym zmiany dotyczące progów ostrożnościowych, ma zacząć obowiązywać 1 stycznia 2010 r.

Teraz ustawa trafi do Senatu. (PAP)

mmu/ bos/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)