Do września w łódzkich gimnazjach prowadzone będą zajęcia w ramach programu "Jestem fair", który ma promować wśród młodzieży pozytywne zachowania w sporcie i codziennym życiu. Program wspierają m.in. ministerstwa: sportu i turystyki oraz MSWiA.
W piątek w łódzkim magistracie prezydent miasta Hanna Zdanowska, podsekretarz stanu w ministerstwie sportu i turystyki Katarzyna Sobierajska, podsekretarz stanu w MSWiA Adam Rapacki i prorektor ds. ekonomicznych Uniwersytetu Łódzkiego prof. Bogdan Gregor podpisali porozumienie dotyczące realizacji i wspierania programu "Jestem fair".
"Słyszymy o przejawach agresji, ksenofobii, rasizmu czy antysemityzmu na trybunach polskich stadionów. W Łodzi takich zachowań jest zdecydowanie więcej niż w innych miastach. By zachowania te zredukować do minimum a później je zlikwidować powstają właśnie takie projekty jak ten" - powiedziała Zdanowska.
Zdaniem Sobierajskiej program "Jestem fair" kształtuje osobowości nie tylko kibiców i sportowców, ale też ludzi nie związanych ze sportem.
"Chociaż mówimy tutaj bardzo dużo o sporcie, zwłaszcza o kibicach piłki nożnej, to tak naprawdę te zasady fair play powinny nam towarzyszyć od najmłodszych lat w życiu codziennym" - powiedziała
W marcu program ma ruszyć w klasach pierwszych łódzkich gimnazjów. W połowie lutego odbędą się warsztaty dla wszystkich szkół, które później będą miały tydzień czasu na podjęcie decyzji, czy chcą uczestniczyć w programie. Sygnatariusze porozumienia mają nadzieję, że do wszystkie łódzkie gimnazja przystąpią do programu.
"Cieszę się, że w programie uczestniczą przedstawiciele drużyn piłkarskich ŁKS i Widzewa. Drużyny te przyciągają kibiców, którzy często przysparzają również sporo kłopotów. Patrząc na wspólne działanie obu klubów widzę realną szansę na to, by w dłuższej perspektywie czasowej ta edukacja kibiców przyniosła sukces" - powiedział w piątek Rapacki.
W realizację programu bardzo zaangażowani są pracownicy UŁ. Jednym z inspiratorów akcji był dziekan wydziału Nauk o wychowaniu UŁ prof. Grzegorz Michalski a koordynatorką i autorką programu - dr Jolanta Kowalska z UŁ.
"W misję UŁ wpisane są trzy podstawowe elementy: kształcenie, badania naukowe i wychowanie. Ten trzeci element jest dla nas tak samo ważny jak dwa pozostałe. Chcemy, by młode pokolenie było wychowane w duchu fair play, żeby przestrzegało zasad etycznych i moralnych. Zależy nam na tym, żeby brać udział w tym procesie wychowania nie tylko na poziomie szkoły wyższej, ale też na tych pierwszych szczeblach nauczania" - powiedział Gregorek
Program "Jestem fair" został zainicjowany w 2009 r. przez Uniwersytet Łódzki, który otrzymał wsparcie od władz Łodzi oraz MSWiA. W 2010 r. w trzech łódzkich szkołach podstawowych (jedna w pobliżu stadionu ŁKS, druga przy obiekcie Widzewa, trzecia w Śródmieściu, gdzie są kibice obu klubów) przeprowadzono warsztaty dotyczące znaczenia i zrozumienia idei fair play na boisku i w życiu codziennym. Zorganizowano także m.in. spotkania z piłkarzami ŁKS i Widzewa, warsztaty "Aktywny Kibic", mecz piłkarski i konkurs na najlepszy kulturalny doping drużyny. Były też spotkania z policjantami, na których rozmawiano o bezpieczeństwie podczas imprez sportowych.
Przed rozpoczęciem i po zakończeniu programu przeprowadzono badania dotyczące tolerancji i zasad fair play. Wzięli w nich również udział uczniowie czwartej, losowo wybranej szkoły, w której nie było zajęć w ramach programu. Okazało się, że wśród uczestników "Jestem fair" znacznie zmalała liczba osób zawężających zasady fair play wyłącznie do rywalizacji sportowej. W czwartej szkole nie było żadnej zmiany w podejściu do tych zasad.
Programu wspierają również m.in.: PKOl, łódzka policja i straż miejska, stowarzyszenia: "Nigdy więcej" i "Czerwona Kartka Rasizmowi", Centrum Zajęć Pozalekcyjnych nr 1 w Łodzi, TVP Łódź, TV Toya oraz portal internetowy "Dzieci w Łodzi".(PAP)
duk/ abe/
