Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Projekt: Polska opowie się za utrzymaniem pomocy dla kopalń

0
Podziel się:

Polska opowiada się za utrzymaniem możliwości publicznego wsparcia m.in.
dla tzw. inwestycji początkowych w kopalniach - zakłada projekt rządowego stanowiska w sprawie
propozycji nowej unijnej dyrektywy o warunkach pomocy dla górnictwa.

Polska opowiada się za utrzymaniem możliwości publicznego wsparcia m.in. dla tzw. inwestycji początkowych w kopalniach - zakłada projekt rządowego stanowiska w sprawie propozycji nowej unijnej dyrektywy o warunkach pomocy dla górnictwa.

"Przygotowany w Ministerstwie Gospodarki projekt polskiego stanowiska jest obecnie w uzgodnieniach międzyresortowych. Prawdopodobnie rząd przyjmie to stanowisko podczas jednego z najbliższych posiedzeń" - poinformowała w środę w Katowicach odpowiedzialna w resorcie gospodarki m.in. za górnictwo wiceminister Joanna Strzelec-Łobodzińska.

Poprzednia dyrektywa w tej sprawie, dopuszczająca pomoc także na inwestycje (w tym roku polskie spółki węglowe dostaną na ten cel 400 mln zł) wygasa z końcem roku. W końcu lipca Komisja Europejska zaproponowała nową, dopuszczającą pomoc publiczną do 2014 r. tylko dla tych kopalń, które mają być w tym czasie zamknięte. Propozycję muszą zaakceptować kraje członkowskie Unii.

W środę w Katowicach w tej sprawie, z inicjatywy strony niemieckiej, spotkali się związkowcy z Polski i Niemiec oraz reprezentanci pracodawców z obu krajów, przy udziale przedstawicieli Ministerstwa Gospodarki. Związkowcy chcą, by w sprawie utrzymania dotychczasowych regulacji wszystkie górnicze kraje Europy mówiły jednym głosem.

"Chcielibyśmy, aby powstało wspólne stanowisko rządu, pracodawców i związków zawodowych. Jeżeli to się uda, na co są spore szanse, będzie to ewenement w polskiej polityce. Będzie to idealne rozwiązanie, bo w UE inne głosy są lekceważone lub niebrane pod uwagę" - ocenił szef Związku Zawodowego Górników w Polsce Andrzej Chwiluk. Jego zdaniem jest szansa, by takie wspólne stanowisko miało międzynarodowy zasięg. W pierwszej kolejności spotkali się związkowcy i pracodawcy z Polski i Niemiec, wkrótce konsultacje w tej sprawie odbędą się również ze środowiskiem górniczym m.in. w Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, na Węgrzech, w Rumunii i Bułgarii.

We wspólnym stanowisku polscy i niemieccy związkowcy napisali, że propozycje KE mogą doprowadzić do konfliktów społecznych w wielu karach Unii. Opowiedzieli się za przedłużeniem obecnego rozporządzenia dotyczącego pomocy państwa dla górnictwa.

Uczestnicząca w środowym spotkaniu Strzelec-Łobodzińska potwierdziła, że projekt polskiego stanowiska uwzględnia postulaty związkowców. Jak powiedziała, najistotniejszym brakiem w unijnym projekcie jest niemożność wspierania tzw. inwestycji początkowych (dających dostęp do zasobów, odtwarzających zdolności wydobywcze i przetwórcze itp.). Polska po raz pierwszy w tym roku skorzystała z tej możliwości i chciałaby utrzymania tego mechanizmu w kolejnych latach.

Jak powiedziała wiceminister, dla Polski ograniczenie pomocy dla likwidowanych kopalń do 2014 r. nie jest kontrowersyjne. Wątpliwości budzi ograniczenie do 2026 r. możliwości ponoszenia kosztów związanych z kopalniami zlikwidowanymi już dawno. Chodzi m.in. o odwadnianie dawnych kopalń i likwidowanie ich majątku, świadczenia dla byłych pracowników. Te koszty ponosi budżet państwa; nowy unijny projekt pozwala na to, ale tylko do 2026 r. W ocenie strony polskiej, koszty te trzeba będzie ponosić również później.

Właśnie na działania nadzwyczajne, czyli finansowanie wynikające jeszcze z restrukturyzacji przemysłu w latach 90., a także odpompowywanie wody z nieczynnych kopalń, by nie zalały działających, w 2009 r. Polska z budżetu wydała 360 mln zł.

Strzelec-Łobodzińska nie wykluczyła, że w polskim stanowisku znajdzie się zapis, że jeżeli niemożliwe będą zmiany w projekcie nowej unijnej dyrektywy, korzystne będzie przedłużenie funkcjonowania dotychczasowej.

Polska, która jest największym producentem węgla kamiennego w UE, w pracach nad projektem rozporządzenia chciała utrzymania możliwości wpierania tego przemysłu. Na Polskę przypada ponad połowa unijnej produkcji węgla kamiennego, jednak to Niemcy i Hiszpania otrzymują w ramach pomocy państwa największe dotacje.(PAP)

mab/ pad/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)