Opolska prokuratura przesłała we wtorek do sądu dyscyplinarnego we Wrocławiu wnioski o uchylenie immunitetów dwóch wrocławskich prokuratorów w stanie spoczynku.
Prokuratorzy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu: Stanisław O. i Zbigniew N. są podejrzewani o popełnienie przestępstw o charakterze korupcyjnym. Mężczyznom może grozić do 10 lat więzienia. Zarzuty będzie można im postawić dopiero po uchyleniu immunitetu.
Jak poinformował PAP we wtorek Mieczysław Śledź, szef Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu, która nadzoruje postępowanie, Stanisław O. jest podejrzewany o przyjęcie 119 tys. zł łapówek, zaś Zbigniew N. - o 15 tys. zł. "Podejrzenia dotyczą okresu od 1996 do 2003 r. A zatem, nie chodzi o jednorazowe przyjęcie korzyści majątkowej. Naszym zdaniem, zebrany materiał dowodowy w tej sprawie jest wystarczający, aby wystąpić z takim wnioskiem do sądu" - powiedział PAP Śledź.
Dodał, że prokuratorzy są podejrzewani o przyjmowanie korzyści w związku m.in. z obietnicą mało dolegliwego wyroku lub wręcz uniewinnienia oskarżonego, czy udzielenia informacji na temat świadka incognito.
Na pytanie PAP, jak długo może potrwać procedura uchylania immunitetu, Śledź powiedział: "nie mogę się wypowiadać w kwestiach należących do sądu. Powiem jedynie, że sąd musi sprawdzić zgromadzone przez prokuratorów opolskich dowody i rozważyć, czy są wystarczająco mocne, aby uchylić immunitet. A tylko po uchyleniu immunitetu możemy im postawić zarzuty".(PAP)
umw/ bno/
